sobota, 11 kwietnia 2020

twoja definicja świąt


"Nie mam żadnej motywacji, by przygotować cokolwiek na nadchodzące święta. 
Nie ma sensu piec ciasta dla jednej osoby, malować jajek czy postawić na półce glinianego baranka. 
Dotąd lubiłam związane z tymi dniami obrzędy, ale skoro jestem sama nie cieszą mnie wcale.
 – Znajoma postawiła kropkę i umilkła.
- Motywacją powinnaś być ty – zauważyła Wiedźma. 
- Nie musisz robić tego, co wszyscy, świętować jak inni. 
Możesz stworzyć własną definicję świąt i spędzić ten czas inaczej niż zwykle, ale tak, by sprawił Ci radość. 
Bo to odmienność od codzienności sednem świąt, jeśli nie wiążemy ich z bogami.
Anioł drapał pod brodą włóczkowego Zająca,
 Kot przyglądał się tej scenie z ciekawością. 
Włóczkowy pachniał lawendą, a nie wiosennymi kwiatami i to go w pewien sposób niepokoiło..."
/Agnieszka Sawicz/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz