"Dziś
nie zaprzątam sobie głowy i wątroby sprawami, na które nie mam wpływu.
Chyba nauczyłam się też wreszcie walczyć o siebie i swoją przestrzeń.
Kiedyś byłam straszną dupą wołową pod tym względem.
Brakowało mi wiary
we własne siły,
każdy mógł wejść mi na głowę."
/Hanna Lis/
P.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz