piątek, 15 czerwca 2018

poza ramami sportu



"Dla mnie każdy rodzaj rywalizacji wykraczający poza obszary sportu jest po prostu słaby... Udowadnianie sobie za wszelką cenę, 
że jest się lepszym od innych 
wcale nie świadczy o sile charakteru, a raczej o jego słabości.
 Parcie na zajebistość i włażenie w tyłek innym jest powszechnie spotykanym zjawiskiem, 
a przecież odrobina luzu i dystans do siebie przynosi podobne efekty z tym,
 że nie czyni z człowieka osobnika do dupy..."
/Porypana panna M./

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz