środa, 15 marca 2017

nie czekaj...serio !



 
"Tylko raz w życiu przez 365 dni masz tyle lat ile masz teraz. 
Myślisz czasem o tym? 
Że tak wiele rzeczy które możesz zrobić w tym momencie będzie za parę lat zwyczajnie niemożliwych. 
I nie mówię tu o imprezach co weekend do rana. 
Czy to jak wygląda Twoje życie teraz, nie sprawi, że w przyszłości poczujesz że coś Ci umknęło,
 że jakieś szanse nie zostały wykorzystane?
 Może stale robisz coś aby uszczęśliwiać innych, może jesteś w miejscu w którym wcale nigdy nie chciałaś być. 
Tak właśnie jest. 
Ciągle słyszę ,,to dla niego ogromna szansa, wyjechał i sam nie wie ile to potrwa, jak sprawy się potoczą i kiedy wróci, ale czekam..." albo ,,chciał wyjechać, więc spakowałam się, zostawiłam wszystko i pojechałam z nim, jest mi strasznie ciężko, ale czekam, zarobimy i wrócimy" ,,rzuciłem studia dla niej, związek na odległość to nie to samo, znalazłem pracę i czekam, 
kiedyś przecież wrócimy".
Powiedz mi ile można przeżyć czekając?
 Czy ktokolwiek pod koniec swoich dni siada w bujanym fotelu
 i mówi ,,czekanie na lepsze dni to najlepszy okres w całym życiu które przeżyłem"?
 Masz 30 lat, wszystkie koleżanki wychodzą za mąż, zakładają rodziny
 a Ty odbierasz kolejne zaproszenia na wesele i myślisz, że trochę im zazdrościsz,
 ale czekasz aż wszystko się ustabilizuje.
Potrafisz zaplanować dalekie podróże i dokładnie udokumentować je swoim nowym iPhonem, który dostałaś w prezencie od tego którego nie ma przez większość czasu przy Tobie, ale nie potrafisz powiedzieć co z wami będzie.
Albo masz te dwadzieścia parę lat i starasz się planować swoje prawdziwe dorosłe życie,
myślisz o tym bardzo często ale przecież
Twoje najlepsze koleżanki uważają,
że nie czas na stabilizację, że na wszystko przyjdzie odpowiedni moment.
Teraz ważniejsze są studia, lansowanie swojego marnego życia w internecie, życie z dnia na dzień z kolejną fotką bezglutenowego żarcia, pocieszania się, że to co teraz robię jest najlepsze.
A Ty czekasz aż zmienią zdanie i kiedyś choć raz Cię poprą, ucieszą się z Twojego szczęścia.
Po co czekać?
 Każdy żyje raz.
 Nie czekaj na nic.
Inaczej całe życie możesz zostać słomianą wdową, małą dziewczynką czekającą w oknie.
 Walcz o swoje szczęście bo nikt inny nie zawalczy o nie za Ciebie.
 Serio...."
/tereseek. soup. io/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz