piątek, 31 marca 2017

twoja obecność....




"Nie powiem ci, 
że twa obecność jest jak dar od losu
 albo śpiew skowronków, 
albo pierdolony kwiat lotosu. 
Raczej jak o poranku zapach porządnej kawy, 
krótki rękaw w letni dzień, zapach koszonej trawy. 
Pełen bak, pusta droga, 
seria zielonych świateł. 
W radiu utwór jednej z twoich niedocenionych kapel."
/Taco Hemingway "Deszcz na betonie"/

P.S.
"Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swojego odbicia w duszy drugiego człowieka..."
/Witold Gombrowicz, Ferdydurke/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz