czwartek, 14 grudnia 2017

idąc na łatwiznę....




"Zbyt często nie sięgamy po to, 
czego chcemy, 
tylko bierzemy to, co jest. 
 Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. 
Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy.
 Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. 
Czasem dobrze się wypierdolić, 
żeby potem wstać i być silniejszym. 
Zacząć żyć po swojemu..."
/.../

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz