niedziela, 24 grudnia 2017

wiara w odwagę....


"Wcale nie chodzi o dobrego karpia,
 choinkę z przepychem.
Nie chodzi o prezenty
ani spadającą gwiazdkę.
Chodzi o ufność,
taką, która rozkazuje wierzyć nawet w sytuacjach podbramkowych,
po ludzku niemożliwych.
Chodzi o miłość, objawiającą się w czynach.
 O błysk w oku.
Chodzi o wiarę.
 Chodzi o odwagę w dążeniu do szczęścia...."
/N. Belcik/



P.S.

"To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym,
co być może zdarzy się w przyszłym.
Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie.
Wszystko zaczyna się w wyobraźni.
 Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli
, która rozgrzewa cię od środka.
 Myślę, że nie trzeba od razu planować życia na następne dwadzieścia lat.
Ani nawet na dwanaście miesięcy,
bo przecież nie wiadomo co przyniesie życie i czym zechce nas niespodziewanie zaskoczyć.
Wiem jednak, że dobrze jest szukać inspiracji, nowych pomysłów,
uczyć się nowych umiejętności i rozwijać.
Rozglądać się i marzyć.
Bo właśnie z tych marzeń powstają później piękne zdarzenia..."
/Beata Pawlikowska/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz