środa, 17 sierpnia 2016

...interetowy świat....





"Internet to jakby mój mały, intymny świat dzielony z tymi kilkoma osobami,
 które mnie tam odwiedzają.
Nie musimy się do siebie przyzwyczajać, jakby mniej się musimy starać, jesteśmy prawdziwsi, bardziej otwarci, coś sobie opowiadamy, w czymś się radzimy, z czegoś zwierzamy i jest nam dobrze, ale bez zobowiązań, klikamy i wysyłamy w przestrzeń te westchnienia i wątpliwości,
te słowa pociechy i krytyki, i jest to tak, jakby się miało jeszcze jedną rodzinę, rodzinę zastępczą,
na godziny, niezobowiązującą i tylko wtedy odwiedzaną, kiedy mamy na to ochotę.
Prawda, że to miłe?
Ale niczego nie zastąpi. "
/Krystyna Janda, Różowe tabletki na uspokojenie/


P.S


"Miejsce gdzie ludzie dodają Cię do znajomych, ponieważ minęli Cię na ulicy. Gdzie związki są perfekcyjne, romanse mają swój początek, a kłamcy wierzą, że to co mówią jest prawdą. Twoi najwięksi wrogowie najczęściej wchodzą na Twój profil, a Twoi najlepsi przyjaciele i rodzina blokują Cię. I nawet jeśli napiszesz coś szczerze, zawsze ktoś odbierze to źle i pomyśli, że Twój status, jest akurat o nim.
Witajcie na Facebooku."
/.../

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz