niedziela, 21 sierpnia 2016

nocne zadośćuczynienie....






"Rzeczy led­wie dos­trzeżone w cza­sie dnia, 
niesfor­mułowa­ne wy­raźnie myśli, 
wy­powie­dziane mi­mocho­dem słowa, 
które przeszły bez echa,
wra­cają w no­cy w na­macal­nym kształcie i stają się te­matem snów, 
jak­by w za­dośćuczy­nieniu za to,
że wzgar­dzo­no ni­mi na jawie."
/Borys Pasternak, Doktor Żywago/


P.S.

 - To Pani tańczyła wczoraj na stole w samej bieliźnie?
- Ja? W samej bieliźnie....?
 To Pan chyba za wcześnie wyszedł......
/.../

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz