niedziela, 14 sierpnia 2016

Słowo na niedzielę....



Nie zawsze, to o czym myślę lub co robię ma sens. 
Ale czy wszystko musi mieć sens?
Zdarza się, że zatapiam się w bezsensie, żeby z sensem wypłynąć.
Miłej niedzieli !





P.S.

...co zapamiętam z dziś...."zmarszczki szczęścia"....:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz