piątek, 8 lipca 2016

....takich okazji się nie marnuje... ;)






"W pewnym zakładzie pracy w ramach walki o punktualność zobowiązano pracowników, aby każde spóźnienie odnotowywali w kadrach. W specjalnych rubrykach należało umieścić datę, czas spóźnienia (w minutach), jego przyczynę oraz podjęte środki zaradcze.
Pierwszego wpisu dokonał świetny fachowiec, inżynier w wieku przedemerytalnym. W miejscu "przyczyna" napisał: "Przed wyjściem do pracy zajrzałem do sypialni i na widok śpiącej żony dostałem erekcji. W moim wieku takich okazji się nie marnuje".
Podjęte środki: "Nie zjadłem śniadania".
/Irena Cieślińska zapożyczone z Miłość 2.0/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz