środa, 6 lipca 2016

....z szcunkiem do tego co prawdziwe....z tradycją i "duszą"....





"Nie jestem przeciwnikiem postępu technologicznego, o nie!
Jestem jego wielkim entuzjastą!
Jednak, nie mogę się opędzić od myśli, że kiedyś fotografia była czymś wyjątkowym, ponieważ aparat posiadali wyłącznie ludzie, którym zależało na jego posiadaniu do tego stopnia, że zdolni byli zapłacić za niego cenę używanego samochodu.
Muzyki słuchało się z gramofonów, a nośniki traktowano z wielkim szacunkiem i dbałością....
Wiedzę pozyskiwało się z książek, których przeszukiwanie wymagało czasu, dyscypliny i determinacji..."
/Michał Maciejewski/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz