wtorek, 13 grudnia 2016

kiedy emocje (nie)gasną....





"Wiem, że nuda zabija związki. 
Ani przez sekundę nie czułem nudy z moją kobietą i ona mam wrażenie też nie...
 Zawsze jest tak, że emocje gasną, ale cały czas trwa związek duchowo emocjonalny. 
I on cały czas inspiruje, cały czas kręci.
 Człowiek wstaje rano i jest ciekaw, co ona powie.
Po prostu.
 Zwyczajna rzecz. 
Nie ma tak, że ktoś cię znudzi, to mówisz danke. 
To ja sobie znajdę nową lalkę i będę się bawił.
Nie ma tak, bo wtedy człowiek zostaje z szeregiem lalek albo ze wspomnieniami o nich.
 Do człowieka trzeba się dogrzebać, doskrobać...."
/Andrzej Stasiuk/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz