wtorek, 28 maja 2019

nie o wielkie czyny chodzi



"Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać dziecko, 
że nie liczy się jak on wygląda, czy ile ma talentów,
 tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. 
Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, 
a życie jest nieprzewidywalne
 i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków
 może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku.
 I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku.
 Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, 
czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. 
Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów
 - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, 
z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle i wielu innych. 
Tak ważna jest umiejętność postawienia siebie samego na drugim miejscu
 i kierowania się dobrem ukochanej osoby. 
Musisz przede wszystkim wiedzieć, że on cię kocha 
- a reszta naprawdę się nie liczy."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz