środa, 15 lutego 2017

tęczowe s z c z ę ś c i e....







"Szczęścia nie można odnaleźć dzięki woli lub wzmożonemu wysiłkowi, 
bo zawsze jest już obecne, doskonałe i gotowe, w rozluźnieniu i zaniechaniu.
Nie niepokój się, nie ma niczego do zrobienia. 
 Wszystko, co wydarza się w umyśle, 
nie ma najmniejszego nawet znaczenia, 
 ponieważ nie jest rzeczywiste. 
Nie chwytaj się tego. 
Nie oceniaj.
Pozwól, by cała gra rozegrała się sama
 - by powstała i przeminęła - nie zmieniaj niczego. 
Wszystko się rozpuszcza i zaczyna od nowa, nieprzerwanie.
To tylko nasze poszukiwanie szczęścia nie pozwala nam go zobaczyć.
Przypomina to tęczę, za którą idziemy i do której nigdy nie docieramy,
 ponieważ szczęście nie istnieje,
a jednak zawsze już tu było i w każdym momencie ci towarzyszy.
Nie sądź, że dobre i złe doświadczenia są prawdziwe; są jak tęcze.
Pragnąc osiągnąć nie dające się ogarnąć, męczysz się na próżno.
Kiedy tylko "puścisz" to dążenie, pojawia się przestrzeń:
otwarta, zapraszająca i wygodna.
Więc korzystaj z niej.
Wszystko już na ciebie czeka.
 Nie szukaj dalej.
Nie wyruszaj do nieprzebytej dżungli,
by odnaleźć słonia,
który spokojnie stoi już w domu.
Niczego nie rób.
Niczego nie wymuszaj.
Niczego nie pragnij - oto wszystko wydarza się samo z siebie."
/Gendyn Rinpocze/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz