sobota, 6 maja 2017

wspomnienia....





"- Uważam, że jesteś niegospodarna – skrytykowała Wiedźmę Sąsiadka – 
 Podczas mojego małżeństwa zaoszczędziliśmy mnóstwo pieniędzy. 
Dzięki nim kupiliśmy tak wiele rzeczy, urządziliśmy pięknie dom, 
a ty wszystko wydajesz na podróże i wciąż mieszkasz w tej nędznej chatynce.
- Z tego co wiem, dom po rozstaniu sprzedaliście, a większość rzeczy zabrał twój były mąż.
 Powiedz mi, co naprawdę przyniosły ci te lata wyrzeczeń i oszczędności?
 Co z nich dziś masz?
Sąsiadka zamyśliła się.
- Może to i prawda, niewiele mi pozostało, zaczynałam życie od nowa…
- I znów oszczędzasz. 
Pomyśl, że gdybyś podróżowała zabrałabyś ze sobą każde ze wspomnień.
 Każdy wyjazd, poznani ludzie, smak nowych potraw 
i niebo inne w każdym kraju byłyby dziś wraz z tobą. 
Może czas przestać odmawiać sobie wszystkiego?
 Spójrz na życie tak, jak na małżeństwo - tyle samo z niego wyniesiesz. Rozkosz rozmów, wędrówek, zapach szarlotki i egzotycznej przyprawy, piękno gór i słony smak morza.
 Nie będzie to nic materialnego.
- W takim razie to ja jestem rozrzutna – stwierdziła Sąsiadka.
 – Tracę czas i pieniądze, inwestuję w to, czego i tak nie mogę mieć...."
/Agnieszka Sawicz/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz