środa, 6 stycznia 2016

Modlitwa....



"...Gdziekolwiek jesteś, czekam na Ciebie...
Kimkolwiek byłeś, cokolwiek przeszedłeś.
Ważne, że już jesteś gotowy, tak jak ja jestem gotowa....
Gotowy na bliskość, na bycie sobą bez gier, na otworzenie serca przed kobietą. Gotowy na zobaczenie mnie taką jaka jestem, bez zasłon i iluzji, bez lęku przed moją siłą czy przed moją delikatnością.
I na przyjęcie mojego otwartego serca z szacunkiem i uważnością.
Na złożenie swojego w moje czułe dłonie.
...Ja jestem silna mocą którą w sobie odnalazłam, miłością, którą odnalazłam dla siebie, mądrością, która przeze mnie płynie, pewnością, że wiem po co tu jestem i że Świat mnie poprowadzi do celu. Ty jesteś silny darami, które zdobyłeś w swojej podróży. Każda Twoja rana wypełniła się złotem. Znasz swoją drogę i swoją moc. Znasz także swoje słabości i umiesz przyznać się do Cienia.
Ja też to umiem, dlatego tak dobrze się rozumiemy.
Czasem, tak jak ja, masz wątpliwości. Czasem przeżywasz gorsze chwile, przepływa przez Ciebie smutek, ból czy gniew...
Pozwalasz sobie na to, bo wiesz, że wszystkie emocje są dobre.
Nie zamykasz serca, gdy cierpi, tak jak nie zamykasz oczu, gdy wkoło dzieje się krzywda.
Każde z nas jest Pełnią.
Nie potrzebujemy nikogo by wypełnił naszą pustkę.
Nie czujemy przymusu, napięcia, głodu. Życie jest cudowne takie jakie jest i będzie cudowne kiedy się spotkamy. Coś się jednak zmieni. Dwie serca się odnajdą i zaczną bić wspólny rytm. Dwa ciała się odnajdą i zacznie się taniec.
Dwie dusze się odnajdą..."
 /.../

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz