"Tak naprawdę mamy tylko ten wieczór, te minutę.
Nie ma wczoraj bo już minęło ani jutro, bo nie wiadomo czy nadejdzie.
Jest tylko dziś, cała reszta to wspomnienie albo marzenie."
/Diana Palmer/
“Czasami
trzeba się znaleźć na skraju przepaści,
by zrozumieć, co jest rzeczywiście ważne,
by zrozumieć, o co w tym życiu naprawdę chodzi. (...)
O co więc chodzi?
Może o to,by się do kogoś uśmiechnąć, napisać wiadomość, że się kocha.
Potrzymać za rękę, porozmawiać, przytulić, powiedzieć, że będzie dobrze, upiec furę czekoladowych ciasteczek.
Może chodzi o to, by być.
Po prostu być.”
/Gabriela Gargaś/
by zrozumieć, co jest rzeczywiście ważne,
by zrozumieć, o co w tym życiu naprawdę chodzi. (...)
O co więc chodzi?
Może o to,by się do kogoś uśmiechnąć, napisać wiadomość, że się kocha.
Potrzymać za rękę, porozmawiać, przytulić, powiedzieć, że będzie dobrze, upiec furę czekoladowych ciasteczek.
Może chodzi o to, by być.
Po prostu być.”
/Gabriela Gargaś/
"Każdy poranek był jak nowy początek:
zapomnij o wczoraj i nawet nie myśl o jutrze.
Po prostu żyj tym, co dzieje się dziś."
/Regina Brett, Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu/
"Jutro może nastąpić koniec świata.
A w następny czwartek może mnie przejechać ciężarówka.
Chcę żyć tu i teraz."
/Jill Santopolo, Światło, które utraciliśmy/
"Lecz oto prawda, która w życiu najbardziej nas ogranicza - zawsze jest tu i teraz, nigdy tam i kiedyś."
/Ian McEwan, W skorupce orzecha/
/Ian McEwan, W skorupce orzecha/
"Przychylam się do opinii, że są dwa dni, którymi nie należy się przejmować. To wczoraj i jutro"
/Maria Czubaszek/
"Chciałbym to mieć przez całe życie. Będziesz miał - podpowiedziała mu
druga strona jego natury. - Będziesz. Masz teraz a "teraz" jest całym
twoim życiem. Nie ma nic poza "teraz". Z pewnością nie ma "wczoraj", a
nie ma też "jutra". Ileż ci trzeba przeżyć lat, ażebyś to zrozumiał?
Jest tylko "teraz", a jeżeli "teraz" jest ledwie dwoma dniami, to te dwa
dni są twoim życiem i wszystko w nich będzie w odpowiedniej proporcji.
Tak przeżywa się życie w ciągu dwóch dni. Jeżeli przestaniesz narzekać i
żądać tego, czego nigdy nie dostaniesz, możesz je przeżyć dobrze.
Dobrego życia nie mierzy się biblijną miarą..."
/Ernest Hemingway "Komu bije dzwon"/
"Wstaje rano i chce powiedzieć na głos - fajnie że tu jestem. Że udało mi się dotrzeć w to właśnie miejsce. Chociaż wiem że mogę jeszcze dalej.
I zrobię wszystko by tak było.
Nie jutro, nie kiedyś - dzisiaj"
/D. Sawa/
"Kim chcesz być, jeśli nie sobą?
Gdzie chcesz być, jeśli nie tutaj?
Kiedy chcesz żyć, jeśli nie teraz?
Właśnie w tej jednej chwili JESTEŚ
jakie to szczęście...!"
/ M.Gandhi /
/ M.Gandhi /
"Przestań marnować swój czas na rzeczy, które nie mają znaczenia.
Czy rzeczy, które robisz na co dzień, zarówno w pracy jak i po niej, są dla Ciebie ważne? Jeśli nie, zrezygnuj z nich. Pula czasu, którą masz do wykorzystania na tej planecie, jest ograniczona, zacznij więc prawdziwie CENIĆ każdą minutę Twojego dnia. Nie wychodź z założenia, że teraz się przyłożysz do pracy po to, aby kiedyś mieć w życiu więcej luzu i wolnego czasu. Tak się nie stanie, bo Twoje życie trwa już tu i teraz. Jeśli nie potrafisz go docenić dzisiaj, dlaczego miałbyś zakładać, że w przyszłości to się samo zmieni? Powtórzę – Twoje życie trwa TERAZ. Określ, co jest dla Ciebie ważne i nie pozwól sobie tracić czasu na mało istotne rzeczy".
/Michał Pasterski/
"Kiedy kierujesz uwagę na TERAZ stajesz się czujny. To tak jakbyś się przebudził ze snu, ze snu myśli, ze snu przeszłości i przyszłości. Taka jasność, taka prostota. Nie ma miejsca na tworzenie problemów. Tylko ta chwila taka jaka jest".
/Eckhart Tolle/
"Kiedy poddajesz się temu, co jest, i stajesz się w pełni obecny, przeszłość traci jakąkolwiek moc. Otwiera się królestwo Istnienia, które dotychczas przesłaniał... umysł.Nagle budzi się w tobie wspaniała, nieporuszona cisza, bezkresne poczucie pokoju. A z pokojem przychodzi radość. A z radością miłość. A w samym centrum - świętość. To, co nieogarnione. To, czego nie można nazwać ..."/Eckhart Tolle, Praktykowanie Potęgi Teraźniejszości/
"Ty jesteś Życiem, które przenika twoje ciało, twój umysł, twoją duszę. Kiedy to odkryjesz - nie dzięki logice czy intelektowi, ale dzięki temu, że czujesz to Życie w sobie - przekonasz się, że jesteś tą samą siłą, która otwiera i zamyka kwiaty i pozwala kolibrom latać między nimi. Odkryjesz, że jesteś w każdym drzewie, każdym zwierzęciu, roślinie i skale. Jesteś tą siłą, która szumi w wietrze i która oddycha poprzez twoje ciało. Siła ta porusza żywą istotę, jaką jest Wszechświat. I to właśnie jesteś ty. Ty jesteś Życiem."
/Ruiz Don Miguel “Ścieżka miłości”/
Wziąć odpowiedzialność za życie, znaczy nie stawiać wewnętrznego oporu temu, co jest, nie spierać się z tym, co się wydarza. Iść z życiem równym krokiem."
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia/
"Kiedy kierujesz uwagę na TERAZ, stajesz się czujny. To tak, jakbyś się przebudził ze snu, ze snu myśli, ze snu przeszłości i przyszłości. Taka jasność, taka prostota. Nie ma miejsca na tworzenie problemów. Tylko ta chwila, taka jaka jest.
Z chwilą, kiedy kierujesz uwagę na TERAZ, pojmujesz, że życie jest święte. We wszystkim, co odbierasz swoimi zmysłami, kiedy jesteś obecny. Jest świętość. Im więcej przebywasz w TERAZ, tym bardziej odczuwasz prostą ale głęboką radość istnienia i świętość wszelkiego życia.
Prostym, ale ważnym ćwiczeniem duchowym jest akceptacja wszystkiego, co się wydarza w TERAZ - wewnątrz i na zewnątrz".
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia /
"Nie możesz zastanawiać się czy jesteś szczęśliwy i być szczęśliwym. Myśleć czy kochasz i kochać. Powątpiewać w czyjąś wierność i ufać. W pytaniu: " Czy jestem szczęśliwy? " kryje się odpowiedź: "Nie, nie jesteś", bo samo zadanie sobie takiego pytania sprawia, że przechodzisz z tryby odczuwania na tryb oceniania, szukania wad i niedoskonałości. A musisz wiedzieć, że nic i nigdy nie jest w 100% dobre. Nawet jeśli jest teraz, to przecież kiedyś nie było, albo kiedyś może przestać być, wiec czym tu się cieszyć? Zadawaj sobie takie pytania codziennie, a kiedyś zorientujesz się, że stałeś się panem Zenkiem, który nikogo nie lubi, niczego nie chce i na nic nie czeka. Tylko dlatego, że kilka razy za dużo zapytał siebie "czy jest", zamiast zwyczajnie "być".
"Melancholia...
Uczy szacunku do chwili, do trwania, bycia tu i teraz. Przypomina ci o nieuchronności przemijania, o potędze zmiany.
Kiedy miejsce melancholii zajmuje nostalgia, a jej miejsce znowu zaczyna wypełniać smutek, a potem żal staje się zbyt duży i nie pozwala wydostać się z wczoraj... Wtedy zamiast: "żałuję, że się skończyło", powiedz: "dziękuję, że było.."
Chwytaj najmniejsze ułamki rzeczywistości, a kiedy czegoś już nie ma, to ciesz się nowym, któremu koniec robi miejsce.
Każde "dzień dobry" może istnieć tylko dzięki "do widzenia"
Każde "dzień dobry" może istnieć tylko dzięki "do widzenia"
/Justyna Dworczyk/
...każdy nowy dzień
dobrze zacząć
z pustą kartką w ręku,
a nie z potarganymi kawałkami
dnia wczorajszego w kieszeni...
dobrze zacząć
z pustą kartką w ręku,
a nie z potarganymi kawałkami
dnia wczorajszego w kieszeni...
"Żyj teraz – zwracaj uwagę bardziej na teraźniejszość, niż przeszłość i przyszłość.
Żyj tutaj – zajmij się tym, co jest obecne, a nie tym, czego nie ma.
Doświadczaj siebie i akceptuj siebie takiego, jakim jesteś.
Przestań niepotrzebnie myśleć – zamiast tego patrz i smakuj, postrzegaj środowisko takim, jakie ono jest i z takim nawiązuj kontakt.
Wyrażaj siebie – nie manipuluj, nie tłumacz, nie uzasadniaj, nie osądzaj....
Poddaj się przeżywaniu nieprzyjemności i bólu, tak jak poddajesz się przeżywaniu przyjemności. Nie ograniczaj swojej świadomości.
Nie akceptuj żadnego “powinieneś” z wyjątkiem tego, co naprawdę twoje.
Weź pełną odpowiedzialność za swoje czyny, uczucia i myśli.
Bądź sobą i pozwól być sobą innym.
Otwórz się na zmianę i rozwój – zachowaj gotowość do eksperymentowania, by napotkać nowe sytuacje."
Żyj tutaj – zajmij się tym, co jest obecne, a nie tym, czego nie ma.
Doświadczaj siebie i akceptuj siebie takiego, jakim jesteś.
Przestań niepotrzebnie myśleć – zamiast tego patrz i smakuj, postrzegaj środowisko takim, jakie ono jest i z takim nawiązuj kontakt.
Wyrażaj siebie – nie manipuluj, nie tłumacz, nie uzasadniaj, nie osądzaj....
Poddaj się przeżywaniu nieprzyjemności i bólu, tak jak poddajesz się przeżywaniu przyjemności. Nie ograniczaj swojej świadomości.
Nie akceptuj żadnego “powinieneś” z wyjątkiem tego, co naprawdę twoje.
Weź pełną odpowiedzialność za swoje czyny, uczucia i myśli.
Bądź sobą i pozwól być sobą innym.
Otwórz się na zmianę i rozwój – zachowaj gotowość do eksperymentowania, by napotkać nowe sytuacje."
/Dekalog Gestalt/
"Ktoś dawno temu dał mi dobrą radę: ZAPAMIĘTUJ najlepsze chwile, DELEKTUJ się nimi jak świeżymi poziomkami, OBRACAJ je w myślach i w duszy najdłużej, jak można, ZAPISUJ je i OPOWIADAJ. Kolekcjonuj je w pamięci, NAWLEKAJ JAK KORALE, tworząc z nich naszyjnik drogocennych talizmanów. Składaj swoje szczęście ze swoich małych szczęść. Zatrzymaj się czasem i spróbuj przez chwilę nie mieć do siebie żadnych pretensji, nie nienawidzić innych. Zacznij wyliczać rzeczy, za które możesz być wdzięczna. W każdej wolnej chwili - gdy zasypiasz, odpoczywasz, rozmyślasz, budzisz się - powtarzaj ten rytuał. Potraktuj go jak ćwiczenie gimnastyczne swojej duszy.
Jak codzienny aerobik dla zdrowia psychicznego..."
/Ewa Woydyłło - "Podnieś głowę"/
"Był sobie człowiek, który pragnął przestać cierpieć, więc udał się do buddyjskiej świątyni, aby odszukać tam Mistrza, który by mu pomógł. Odnalazł go i zapytał: “Mistrzu, jeśli będę medytował codziennie przez cztery godziny, to po jakim czasie przestanę cierpieć?" Mistrz spojrzał na niego i odrzekł: “Jeśli będziesz medytował codziennie przez cztery godziny, być może przestaniesz cierpieć za jakieś dziesięć lat". Myśląc, że mógłby się bardziej przyłożyć, człowiek zapytał ponow...nie: “Ale Mistrzu, gdybym medytował codziennie przez osiem godzin, to po jakim czasie przestanę cierpieć?" Mistrz spojrzał na niego i odrzekł: “Jeśli będziesz medytował codziennie przez osiem godzin, być może przestaniesz cierpieć za jakieś dwadzieścia lat". “Ale dlaczego będzie to trwało dłużej, jeśli będę medytował więcej" - zapytał człowiek. Mistrz odparł: “Nie jesteś tutaj po to, by poświęcić Twą radość i życie. Jesteś tutaj, by żyć, być szczęśliwym i by kochać. Jeśli możesz dać z siebie wszystko podczas dwóch godzin medytacji, ale zamiast tego spędzisz na niej osiem, tylko się zmęczysz, nie dojdziesz do sedna rzeczy i nie będziesz cieszył się swoim życiem. Zrób to najlepiej, jak potrafisz, a być może nauczysz się, że bez względu na to, ile czasu medytujesz, potrafisz żyć, kochać i być szczęśliwym".
/Don Miguel Ruiz. Cztery umowy/
"Mistrzem jest każda dusza – choć niektóre nie pamiętają swego pochodzenia czy dziedzictwa. Mimo to każda z nich stwarza sytuacje i okoliczności służące jej najszczytniejszemu celowi i jak najszybszemu przebudzeniu – w każdej chwili, którą zwiecie “teraz". Nie osądzaj przeto losu, jaki jest udziałem drugiego. Nie zazdrość innym sukcesu ani nie ubolewaj nad porażką, albowiem nie wiesz, co jest sukcesem czy porażką w końcowym rozrachunku duszy. Nie sądź pochopnie, co nieszczęściem jest, a co radosną okazją, dopóki nie przekonasz się, lub zdecydujesz, jaki z tego zostanie zrobiony użytek. Albowiem czy śmierć okropna jest, jeśli ratuje życie tysiącom? A życie weselem, jeśli nie przyniosło nic prócz łez? Lecz nawet wtedy nie osądzaj, zachowaj swoje zdanie dla siebie i pozwól innym sadzić, co im się podoba. Nie znaczy to, abyś był głuchy na wołanie o pomoc, czy nakaz płynący z duszy, aby działać na rzecz zmiany warunków czy okoliczności. Chodzi o to, abyś wystrzegał się szufladkowania i ferowania wyroków. Gdyż każda sytuacja to dar i każde doświadczenie kryje w sobie skarb".
/Neale Donald Walsch, Rozmowy z Bogiem/
"Istnieją miliony sposobów na wyrażanie szczęścia, ale jest tylko jeden sposób, aby naprawdę być szczęśliwym, i to jest miłość. Nie ma innego. Nie osiągniesz szczęścia, nie kochając siebie. To fakt. Jeśli nie kochasz siebie, nie masz najmniejszej szansy, aby być szczęśliwy. Nie możesz dzielić z nikim czegoś, czego sam nie masz. Nie kochasz siebie, więc nie możesz kochać kogoś innego. Równocześnie możesz odczuwać potrzebę miłości i jeśli znajdziesz kogoś, kto cię potrzebuje, doświadczysz tego, co ludzie nazywają miłością. Ale to nie jest miłość. To tylko zaborczość, egoizm, chęć władzy bez odrobiny szacunku. Nie okłamuj się, że to jest miłość.
Jedyna droga do szczęścia wiedzie poprzez miłość mającą źródło w tobie. Bezwarunkowa miłość do siebie samego. Już nie opierasz się życiu. Już siebie nie odtrącasz. Już wyrzuciłeś z siebie samooskarżenia i poczucie winy. Po prostu zaakceptowałeś siebie takim, jaki jesteś i akceptujesz innych takimi, jacy są.
Masz prawo kochać, uśmiechać się, być szczęśliwy, dzielić się miłością, dawać i nie bać się brać".
Jedyna droga do szczęścia wiedzie poprzez miłość mającą źródło w tobie. Bezwarunkowa miłość do siebie samego. Już nie opierasz się życiu. Już siebie nie odtrącasz. Już wyrzuciłeś z siebie samooskarżenia i poczucie winy. Po prostu zaakceptowałeś siebie takim, jaki jesteś i akceptujesz innych takimi, jacy są.
Masz prawo kochać, uśmiechać się, być szczęśliwy, dzielić się miłością, dawać i nie bać się brać".
/Don Miguel Ruiz “Ścieżka miłości”/
"Kiedy kierujesz uwagę na TERAZ, stajesz się czujny. To tak, jakbyś się przebudził ze snu, ze snu myśli, ze snu przeszłości i przyszłości. Taka jasność, taka prostota. Nie ma miejsca na tworzenie problemów. Tylko ta chwila, taka jaka jest.
Z chwilą, kiedy kierujesz uwagę na TERAZ, pojmujesz, że życie jest święte. We wszystkim, co odbierasz swoimi zmysłami, kiedy jesteś obecny. Jest świętość. Im więcej przebywasz w TERAZ, tym bardziej odczuwasz prostą ale głęboką radość istnien...ia i świętość wszelkiego życia.
Z chwilą, kiedy kierujesz uwagę na TERAZ, pojmujesz, że życie jest święte. We wszystkim, co odbierasz swoimi zmysłami, kiedy jesteś obecny. Jest świętość. Im więcej przebywasz w TERAZ, tym bardziej odczuwasz prostą ale głęboką radość istnien...ia i świętość wszelkiego życia.
Prostym, ale ważnym ćwiczeniem duchowym jest akceptacja wszystkiego, co się wydarza w TERAZ - wewnątrz i na zewnątrz".
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia/
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia/
"...Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu. Pamiętaj jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach, świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przysłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wielkiej oschłości jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to, co lata przynoszą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki, jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek sądzisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twoje pragnienia: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swoją duszą. Z całym tym zakłamaniem, znojem i rozwianymi nadziejami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny. Staraj się być szczęśliwy..."
........................................
"Kobieta: Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę. Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka. Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwa siostrę przyrodnia Kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!" Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie. Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat. Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem. Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...?"
......................................................
Gdy na świat przychodzisz
otwiera się księga
Twojego imienia ,
pierwsza pusta kartka
otrzymuje datę
nowego istnienia.
Kolejne ich strony
los sam opisuje ,
aż czas przychodzi
gdy pióro przejmujesz.
Zapisujesz starannie
swe chwile radości ,
rozmazanym drukiem
te gorsze...ze złości...
Na jednej ze stron
płatek róży widnieje ,
to znak miłości
co daje nadzieje.
Kilkanaście stronic dalej
łza zasuszona ,
wielka chwila goryczy
bo duma zraniona.
Pamiętać jednak musisz
że z księgi Twej życia ,
strony nie wyrzucisz...
nie można też zacząć
pisać jej od nowa
bo tylko jedną
otrzymujesz od Boga...."
............................................................
"...Gdy byłam młodsza i ważyłam
parę kilo mniej, nie potrzebowałam wciągać brzucha, gdy miałam na sobie obcisłą sukienkę. Dzisiaj
jestem już starsza i moje ciało się wyzwoliło. Istnieje pewna forma elastycznego komfortu, tam gdzie kiedyś była talia. Włoskie buty
muszą być większe o dwa numery, żebym w ogóle mogła wsadzić je na
nogi, a krok w rajstopach zbyt często znajduje się na poziomie
kolan. Zrozumiałam jednak, ze nie ma znaczenia, jeśli cos złego się
przydarzy albo jak czarny jest dzisiejszy dzień: Zycie idzie dalej i jutro będzie lepiej.
Zrozumiałam, ze o człowieku dużo świadczy jak sobie radzi z tymi 3
rzeczami:
1. Deszczowy dzień
2. Zagubiony bagaż
3. Splatane łańcuchy z lampkami
na choinkę
Zrozumiałam, ze, obojętnie,
jaki ma się stosunek, do rodziców i tak
tęskni się za nimi, gdy juz ich nie będzie.
Zrozumiałam, ze zarabiać dobre
pieniądze i móc sobie pozwolić na
wiele rzeczy to nie to samo, co mieć dobre życie.
Zrozumiałam, że życie daje
czasami jeszcze jedna szanse.
Zrozumiałam, ze przez życie nie
można przejść z rękawicą baseballowa
na obu rekach. Czasem trzeba tez wyrzucić piłkę.
Zrozumiałam, ze, jeśli coś postanowię głęboko z serca to najczęściej
jest to właściwą decyzja.Nauczyłam sie, ze jeśli sama
jestem zraniona to nie znaczy, że mogę ranić innych...
Nauczyłam sie, ze każdego dnia
należy wyciągnąć rękę do kogoś. Każdy
potrzebuje serdecznej myśli i przyjaznego klepnięcia po plecach.
Zrozumiałam, ze musze sie jeszcze dużo nauczyć...
Zrozumiałam, ze ludzie zapomną
co im powiedziałam albo uczyniłam,
ale nigdy nie zapomną uczuć, Jakie w nich wzbudziłam..."
...........................................
parę kilo mniej, nie potrzebowałam wciągać brzucha, gdy miałam na sobie obcisłą sukienkę. Dzisiaj
jestem już starsza i moje ciało się wyzwoliło. Istnieje pewna forma elastycznego komfortu, tam gdzie kiedyś była talia. Włoskie buty
muszą być większe o dwa numery, żebym w ogóle mogła wsadzić je na
nogi, a krok w rajstopach zbyt często znajduje się na poziomie
kolan. Zrozumiałam jednak, ze nie ma znaczenia, jeśli cos złego się
przydarzy albo jak czarny jest dzisiejszy dzień: Zycie idzie dalej i jutro będzie lepiej.
Zrozumiałam, ze o człowieku dużo świadczy jak sobie radzi z tymi 3
rzeczami:
1. Deszczowy dzień
2. Zagubiony bagaż
3. Splatane łańcuchy z lampkami
na choinkę
Zrozumiałam, ze, obojętnie,
jaki ma się stosunek, do rodziców i tak
tęskni się za nimi, gdy juz ich nie będzie.
Zrozumiałam, ze zarabiać dobre
pieniądze i móc sobie pozwolić na
wiele rzeczy to nie to samo, co mieć dobre życie.
Zrozumiałam, że życie daje
czasami jeszcze jedna szanse.
Zrozumiałam, ze przez życie nie
można przejść z rękawicą baseballowa
na obu rekach. Czasem trzeba tez wyrzucić piłkę.
Zrozumiałam, ze, jeśli coś postanowię głęboko z serca to najczęściej
jest to właściwą decyzja.Nauczyłam sie, ze jeśli sama
jestem zraniona to nie znaczy, że mogę ranić innych...
Nauczyłam sie, ze każdego dnia
należy wyciągnąć rękę do kogoś. Każdy
potrzebuje serdecznej myśli i przyjaznego klepnięcia po plecach.
Zrozumiałam, ze musze sie jeszcze dużo nauczyć...
Zrozumiałam, ze ludzie zapomną
co im powiedziałam albo uczyniłam,
ale nigdy nie zapomną uczuć, Jakie w nich wzbudziłam..."
...........................................
"...Zapomnij na chwilę, że niebo jest daleko.. poproś mnie o gwiazdę... Ja zapomnę to, iż mnie uczyli, że nieba dotknąć się nie da... Palcem przejadę po nieboskłonie i pobiegnę do ciebie z garścią gwiazd, wycinkiem raju tylko dla ciebie, z uśmiechem mlecznej drogi, z zapomnieniem .. Zapomnijmy o tym, że nie jesteśmy naiwni.. po prostu. Dzieci zapominają albo nie wiedzą i mogą wszystko.. To takie proste..."
.................................................
...................................................
"Czystość może zaistnieć tylko wtedy, gdy umiera dzień wczorajszy. Ale my nigdy nie umieramy, nie wyzbywamy się przeszłości. Zawsze pozostaje nam jakaś resztka, strzęp dnia wczorajszego. Właśnie to sprawia, że umysł pozostaje więźniem czasu. A zatem czas jest wrogiem czystości. Człowiek musi każdego dnia umierać, wyzbywać się wszystkiego, co umysł pochwycił i czego się trzyma. W przeciwnym razie nie ma wolności. Gdy istnieje wolność, istnieje bezbronność. One nie następują po sobie - to wszystko stanowi jeden ruch, zarówno pojawianie się, jak i przemijanie.
Naprawdę czysta jest pełnia serca"
/Jiddu Krishnamurti/
...........................................................
.................................................
"...Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf,
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!
Jestem iskrą i wiatru powiewem
smugą światła , co biegnie do gwiazd,
jestem chwilą , która prześcignąć chce czas
...ale jestem!
Ucha nadstawiam : słucham jak gra,
Muzyka we mnie, w muzyce - ja!
Nim wielka cisza pochłonie mnie,
Pragnę wyśpiewać , wyśpiewać ,że:
Trzeba żyć naprawdę ,
żeby oszukać pędzący czas.
Pięknie żyć w zachwycie ,
życie zdarza się raz..."
/A.M. Jopek/
...................................................
"Czystość może zaistnieć tylko wtedy, gdy umiera dzień wczorajszy. Ale my nigdy nie umieramy, nie wyzbywamy się przeszłości. Zawsze pozostaje nam jakaś resztka, strzęp dnia wczorajszego. Właśnie to sprawia, że umysł pozostaje więźniem czasu. A zatem czas jest wrogiem czystości. Człowiek musi każdego dnia umierać, wyzbywać się wszystkiego, co umysł pochwycił i czego się trzyma. W przeciwnym razie nie ma wolności. Gdy istnieje wolność, istnieje bezbronność. One nie następują po sobie - to wszystko stanowi jeden ruch, zarówno pojawianie się, jak i przemijanie.
Naprawdę czysta jest pełnia serca"
/Jiddu Krishnamurti/
...........................................................
"Życie zawsze mówi nam „tak”. W cokolwiek wierzymy, działa to jak polecenie. Jeżeli wierzymy, że jesteśmy niewystarczająco dobrzy, życie odpowiada zgodnie z naszym przekonaniem i potwierdza, że mamy rację.
-Jeżeli wierzymy, że trudno jest zdobyć pieniądze, mamy rację.
-Jeżeli przekonani jesteśmy, że żyjemy w niebezpiecznym świecie, życie samo postara się nam tego dowieść.
-Jeżeli wierzymy, że możemy zarazić się chorobą, najlepiej zamknąć się gdzieś z dala od innych, bo przecie...ż mamy rację.
Jednak cudowną rzeczą w życiu jest to, że jeżeli mamy przekonania przeciwne do powyższych, będą one działać równie skutecznie.
Czy podoba nam się to, czy nie, tworzymy doświadczenia na podstawie swoich przekonań. Życie wykonuje każde nasze polecenie"
-Jeżeli wierzymy, że trudno jest zdobyć pieniądze, mamy rację.
-Jeżeli przekonani jesteśmy, że żyjemy w niebezpiecznym świecie, życie samo postara się nam tego dowieść.
-Jeżeli wierzymy, że możemy zarazić się chorobą, najlepiej zamknąć się gdzieś z dala od innych, bo przecie...ż mamy rację.
Jednak cudowną rzeczą w życiu jest to, że jeżeli mamy przekonania przeciwne do powyższych, będą one działać równie skutecznie.
Czy podoba nam się to, czy nie, tworzymy doświadczenia na podstawie swoich przekonań. Życie wykonuje każde nasze polecenie"
/Colin Sisson - Podróż w głąb siebie/
TERAZ
"Mogłoby się wydawać, że chwila obecna jest tyko jedną z wielu, wielu chwil. Każdy dzień wydaje się składać z tysięcy chwil, w których wydarzają różne rzeczy. Ale Jeżeli przyjrzysz się uważniej, czy możesz zaprzeczyć, że jest tylko jedna chwila - zawsze. Czy życie, kiedykolwiek, nie jest tą chwilą?
Ta jedyna chwila - TERAZ - jest jedyną rzeczą, od której nigdy nie możesz uciec, jedyny pewnik w twoim życiu. Co by się nie wydarzyło, jak bardzo by się twoje życie nie zmieni...ło, jedno jest pewne: zawsze jest TERAZ.
"Mogłoby się wydawać, że chwila obecna jest tyko jedną z wielu, wielu chwil. Każdy dzień wydaje się składać z tysięcy chwil, w których wydarzają różne rzeczy. Ale Jeżeli przyjrzysz się uważniej, czy możesz zaprzeczyć, że jest tylko jedna chwila - zawsze. Czy życie, kiedykolwiek, nie jest tą chwilą?
Ta jedyna chwila - TERAZ - jest jedyną rzeczą, od której nigdy nie możesz uciec, jedyny pewnik w twoim życiu. Co by się nie wydarzyło, jak bardzo by się twoje życie nie zmieni...ło, jedno jest pewne: zawsze jest TERAZ.
Skoro nie ma ucieczki od TERAZ, to dlaczego nie przyjąć go serdecznie, nie zaprzyjaźnić się z nim?
Kiedy jesteś na stopie przyjacielskiej z chwilą obecną, czujesz się jak u siebie w domu, niezależnie od tego, gdzie jesteś. Jeżeli nie czujesz się w TERAZ jak u siebie w domu, to dokąd byś nie poszedł, będziesz zawsze odczuwał niepokój.
Chwila obecna Jest taka, jaka jest. Czy pozwolisz jej być?
Podział życia na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość został stworzony przez umysł i jest zwykłą iluzją. Przeszłość i przyszłość są wytworami myśli, umysłową abstrakcją. Przeszłość można pamiętać tylko TERAZ. To, co pamiętasz, to wydarzenie, które miało miejsce w TERAZ i pamiętasz je TERAZ. Przyszłość, kiedy nadejdzie, staje się TERAZ. Jak widzisz jedyną rzeczywistością, rzeczywistością, która zawsze jest TERAZ.
Utrzymywanie uwagi w TERAZ nie neguje twoich życiowych potrzeb. Uznajesz to, co jest najważniejsze. Potem możesz zająć się mniej ważnym z większą łatwością. Nie mówisz: "Nie będę się już niczym zajmował, bo istnieje tylko TERAZ". Nie. Najpierw musisz odnaleźć to. Co jest najważniejsze i uczynić TERAZ swoim przyjacielem, nie wrogiem.
Uznaj je i szanuj. Kiedy TERAZ staje się podstawą i zasadniczym przedmiotem twojej uwagi życie przebiega bez zakłóceń.
Zbieranie naczyń, kreślenie strategii firmy, planowanie podróży - co jest ważniejsze: to co robisz, czy rezultat, jaki chcesz osiągnąć? Ta chwila, czy jakaś przyszła chwila? Czy traktujesz tę chwilę jak przeszkodę, którą musisz pokonać? Czy czujesz, że jest przyszli chwila, do której chcesz dotrzeć, która jest ważniejsza?
Prawie wszyscy tak żyją przez większość czasu. Skoro przyszłość nigdy nie nadejdzie, chyba że jako teraźniejszość, to taki sposób życia jest szkodliwy. Wyzwala w tle stały podkład niepokoju, napięcia i niezadowolenia. Zatracany jest szacunek dla życia, które jest Teraz i nigdy nie jest nie-Teraz.
Poczuj energię w swoim ciele. To cię zakotwicza w TERAZ.
Nigdy nie weźmiesz na siebie odpowiedzialności za życie, dopóki nie weźmiesz odpowiedzialności za tę chwilę - TERAZ. Tak jest, ponieważ TERAZ jest jedynym miejscem - gdzie można znaleźć życie".
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia/
"Oto na środku rzeki, gdy już straciliśmy z oczu brzeg, tratwa zaczyna się rozpadać. Nie mamy nic, czego moglibyśmy się uchwycić. Ze zwykłego punktu widzenia sytuacja jest przerażająca i niebezpieczna. Wystarczy jednak nieznaczna zmiana perspektywy, by poczuć, że brak pewnego gruntu pod nogami może dać uczucie wyzwolenia. Zaufajmy, że nie utoniemy. Kiedy nie mamy się czego uchwycić, możemy się rozluźnić i zaakceptować płynność, dynamiczność świata".
/Pema Cziedryn/
Kiedy jesteś na stopie przyjacielskiej z chwilą obecną, czujesz się jak u siebie w domu, niezależnie od tego, gdzie jesteś. Jeżeli nie czujesz się w TERAZ jak u siebie w domu, to dokąd byś nie poszedł, będziesz zawsze odczuwał niepokój.
Chwila obecna Jest taka, jaka jest. Czy pozwolisz jej być?
Podział życia na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość został stworzony przez umysł i jest zwykłą iluzją. Przeszłość i przyszłość są wytworami myśli, umysłową abstrakcją. Przeszłość można pamiętać tylko TERAZ. To, co pamiętasz, to wydarzenie, które miało miejsce w TERAZ i pamiętasz je TERAZ. Przyszłość, kiedy nadejdzie, staje się TERAZ. Jak widzisz jedyną rzeczywistością, rzeczywistością, która zawsze jest TERAZ.
Utrzymywanie uwagi w TERAZ nie neguje twoich życiowych potrzeb. Uznajesz to, co jest najważniejsze. Potem możesz zająć się mniej ważnym z większą łatwością. Nie mówisz: "Nie będę się już niczym zajmował, bo istnieje tylko TERAZ". Nie. Najpierw musisz odnaleźć to. Co jest najważniejsze i uczynić TERAZ swoim przyjacielem, nie wrogiem.
Uznaj je i szanuj. Kiedy TERAZ staje się podstawą i zasadniczym przedmiotem twojej uwagi życie przebiega bez zakłóceń.
Zbieranie naczyń, kreślenie strategii firmy, planowanie podróży - co jest ważniejsze: to co robisz, czy rezultat, jaki chcesz osiągnąć? Ta chwila, czy jakaś przyszła chwila? Czy traktujesz tę chwilę jak przeszkodę, którą musisz pokonać? Czy czujesz, że jest przyszli chwila, do której chcesz dotrzeć, która jest ważniejsza?
Prawie wszyscy tak żyją przez większość czasu. Skoro przyszłość nigdy nie nadejdzie, chyba że jako teraźniejszość, to taki sposób życia jest szkodliwy. Wyzwala w tle stały podkład niepokoju, napięcia i niezadowolenia. Zatracany jest szacunek dla życia, które jest Teraz i nigdy nie jest nie-Teraz.
Poczuj energię w swoim ciele. To cię zakotwicza w TERAZ.
Nigdy nie weźmiesz na siebie odpowiedzialności za życie, dopóki nie weźmiesz odpowiedzialności za tę chwilę - TERAZ. Tak jest, ponieważ TERAZ jest jedynym miejscem - gdzie można znaleźć życie".
/Eckhart Tolle, Cisza przemawia/
/Pema Cziedryn/
Rozczarowanie.
"Zaplanowałaś, zaangażowałaś się, oczyma wyobraźni już żyłaś tą fantastyczną wykreowaną przyszłością i.... Nagle bum! Nie wyszło! Ktoś coś odwołał, ktoś się pomylił, ktoś się wycofał, pogoda nie ta, choroba...
To jest lekcja. Trudna i bolesna, ale uczy cię wyjątkowej cechy - elastyczności. Uczy cię dopasowania, uczy cię zmiany ale także samokontroli i dyscypliny emocjonalnej. Przyjmij lekcję z pokorą i dopasuj się i na koniec uciesz się. To były tylko czary i zostały rozczarowane.
Twoje TERAZ jest prawdziwe i to je czyni bardziej pasjonującym od wyimaginowanej przyszłości.
Uciesz się swoim TERAZ.
Co takiego czadowego jest tu i teraz?"
"Zaplanowałaś, zaangażowałaś się, oczyma wyobraźni już żyłaś tą fantastyczną wykreowaną przyszłością i.... Nagle bum! Nie wyszło! Ktoś coś odwołał, ktoś się pomylił, ktoś się wycofał, pogoda nie ta, choroba...
To jest lekcja. Trudna i bolesna, ale uczy cię wyjątkowej cechy - elastyczności. Uczy cię dopasowania, uczy cię zmiany ale także samokontroli i dyscypliny emocjonalnej. Przyjmij lekcję z pokorą i dopasuj się i na koniec uciesz się. To były tylko czary i zostały rozczarowane.
Twoje TERAZ jest prawdziwe i to je czyni bardziej pasjonującym od wyimaginowanej przyszłości.
Uciesz się swoim TERAZ.
Co takiego czadowego jest tu i teraz?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz