czwartek, 26 września 2019

glanem w życie



„Oh jasne, 
że mogę chodzić na randki, mogę pisać z innymi facetami i odpowiadać im na te same pytania typu: co u mnie, jak mi minął dzień, co robię w życiu i najlepsze! - czemu taka piękna dziewczyna jak Ty nie ma faceta? Pewnie, że mogę poświęcać komuś czas z nadzieją, że pyknie, mimo iż od samego początku wiem, że to nie to. Mogę nawet iść z tą osobą do łóżka. Rano mogę się obudzić, zjeść z tą osobą śniadanie i ćwierkać sobie do ucha jak nam było cudownie tej nocy. Tylko wiesz co?
Problem w tym, że ja nie chcę,
Nie, że nie chcę w ogóle, ale nie chce po łebkach, nie chce na siłę, nie chce, bo wypada i takie tam.
Odkąd pamiętam uważałam, że mnie miłość musi po prostu pierdolnąć i nie ma przeproś.
I choćby ona miał trwać miesiąc, dwa, rok, a może i resztę mojego życia, to chce właśnie tak!
Chce go zawsze chcieć na 100 %, chce żeby denerwował mnie jak nikt na tym świecie,
ale i chce aby koił moje nerwy. Da się tak? Pewnie, że się da!
Wierzę, że gdzieś tam jest taki człowiek, który wejdzie w moje życie z buta, a ja w jego też będę glanem, a nie jakimś tam cicho biegiem. Chcę na niego patrzeć i śmiać się do siebie ze szczęścia, że go mam, że jest mój, że jest moim kumplem, przyjacielem, kochankiem, ale i miłością mojego życia, z której nie da się wychodzić, nie da się jej wyczekać, ona po prostu wbija do Twojego życia niezapowiedziana, nie pyta, czy chcesz, czy masz czas, po prostu się pojawia, a Ty się cieszysz.
cieszysz się, bo wiesz, że na taką chwile nie ma lepszego momentu niż ten.
Wierzę, że ten moment jeszcze jest przede mną.”
  /"Czarne Buty"/

sobota, 21 września 2019

bardziej (nie)zawodna ja



"Są dwa typy ludzi.
 Jednemu z nich ufamy i zawierzamy, lecz okazuje się słaby i zdradliwy. 
Drugi jest trudny i złożony, 
ale okazuje się bardziej niezawodny niż ktokolwiek przypuszczał.
 Jak ja".
/Filip Mountbatten/

z tęsknoty



"Z tęsknoty można przestać jeść. 
Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów.
 Można wytapetować mieszkanie. 
Umrzeć można."
/Janusz Leon Wiśniewski/

czwartek, 19 września 2019

obiektyw(nie)


zatrzymaj dobro



"Jeśli spotkasz dobrego człowieka, 
trzymaj się go i nie pozwól mu odejść. 
Dobrzy ludzie to nie SMS-y. 
Nie przychodzą co chwilę."
/Rafał Wicijowski, "Żyjesz tylko raz"/

zero *


bez fałszywej prowokacji



„Nigdy nic złego nie zrobiłem bez prowokacji. 
Jestem zdolny nawet do wielkich poświęceń.
 Ale pewnych rzeczy nie znoszę, 
tak jak cebuli, widoku karalucha lub fałszu!!!”.
/Stanisław Ignacy Witkiewicz/

z asem w rękawie




"Nie mam ciągotek do hazardu. 
Mam natomiast świadomość, 
że w życiu lepiej siedzieć cicho z asem w rękawie, 
niż paplać bezpodstawne głupoty blefując".
/Marta Tatka/

piątek, 13 września 2019

piątek 13


potęga drobnego gestu



,,Zbyt często nie doceniamy
 potęgi dotyku, uśmiechu, 
dobrego słowa, 
prostej umiejętności słuchania, 
szczerego komplementu, czy najmniejszego przejawu troski.
 A przecież te drobne gesty mogą odmienić czyjeś życie.“
/L. Buscaglia/

wtorek, 10 września 2019

słowa




"SŁOWA
....
nie napisane
słowa wzbierają mocą
adres niezmienny
.
usta pełne kolorem
rozchylają się nieco
może jesienią będzie
czas na dopowiedzenie"
.
/Krzysztof Woźniak/

poniedziałek, 9 września 2019

(nie)źle powiedziane




„Boimy się powiedzieć za dużo lub źle. 
Prawda jest taka, że jedyne, 
co możesz powiedzieć źle, 
to nie powiedzieć nic”.
/Grey's anatomy/

niedziela, 8 września 2019

emocjonalny pożar

/Wycinki w termosie/

przyszłość bez przeszłości


kiedy będę starą kobietą


"Kiedy będę starą kobietą zacznę nosić purpurową suknię
Z czerwonym kapeluszem, choć nie pasuje ani do mnie ani do sukni.
I wydam całą rentę na brandy i letnie rękawiczki
I satynowe sandały, choć może mi zabraknie na masło
I będę siadać na krawężnikach w chwili zmęczenia
I podjadać ciastka w cukierni i naciskać dzwonek alarmu
I stukać moją laską o płot.
Nadrobię za wszystkie lata mojej poważnej młodości
Będę wychodzić w kapciach na deszcz
I zrywać kwiaty w ogrodzie sąsiada
I nauczę się pluć na odległość.
Będę nosić okropne bluzki i może się roztyję
I będę jeść naraz trzy kilo kiełbasy
Albo tylko rzodkiewkę przez tydzień
I będę chomikować ołówki i kredki
Ale póki co muszę nosić ciepłe ubrania
I dawać dobry przykład dzieciom
Zapraszać przyjaciół na obiad
I czytać gazety
Ale może powinnam poćwiczyć już dziś?
Żeby ci co mnie znają nie byli za bardzo zdziwieni
Kiedy na starość zacznę nosić purpurową suknię."
- Jenny Joseph

piątek, 6 września 2019

(nie)śmiertelne własne dobre "ja"




„Doświadczamy straty, gdy opuszczamy kogoś lub gdy ktoś nas opuszcza, gdy zmieniamy się, 
gdy rezygnujemy z czegoś, gdy idziemy dalej, zostawiając coś za sobą. 
Nasze straty obejmują nie tylko rozłąkę i odejście od tych, których kochamy, 
lecz także świadomą i nieświadomą utratę romantycznych marzeń, niemożliwych do spełnienia oczekiwań, złudzeń dotyczących własnej wolności i władzy, iluzji bezpieczeństwa, 
także utratę własnego, dawniejszego „ja”, które sądziło, że zawsze pozostanie bez choćby jednej zmarszczki, odporne na wszelkie ciosy i nieśmiertelne."
/Judith Viorst/

horoskop na dziś




"W horoskopie dziś napisali, że trzeba się napić.
Nie widzę sensu, by kłócić się z gwiazdami...."
/Ona & On/

zło dobrem zwyciężaj


(nie)uszkodzeni ludzie



„(…) uszkodzeni ludzie robią różne rzeczy, 
ponieważ nie potrafią nikomu zaufać albo uwierzyć w cokolwiek dobrego”.
/Mia Sheridan/

(nie)rzeczywiste cierpienie






"Cierpimy częściej w wyobraźni 
niż w rzeczywistości."
/Seneca/

czwartek, 5 września 2019

niespodzianka od losu




"Każde spotkanie coś wnosi.
 Ludzi poznajemy po to, aby się czegoś nauczyć: czułości, siły, wzruszenia. 
Aby dostać w twarz i wyciągnąć wnioski. 
Każdy człowiek staje na naszej drodze po coś.
 Jest lekcją, 
przestrogą, 
komunikatem
 albo najpiękniejszym prezentem od losu."
/Kaja Kowalewska/

(nie)warto



"Nie warto trzymać się czegoś, co cię boli, 
tylko dlatego, 
że sprawia, 
że od czasu do czasu się uśmiechasz..."
/.../