niedziela, 30 czerwca 2019

sobota, 29 czerwca 2019

wspólne sypianie



"Jest coś we wspólnym sypianiu. 
Nie mam na myśli seksu, ale zwykły sen. 
Wczoraj, po wielkiej burzy, zdenerwowany wyszedł z domu, zapalił papierosa i wrócił. 
Włączyliśmy film, utuliłam go, jako, że tylko tak mogłam pomóc.
 A on usnął. 
Zwyczajnie usnął jak mały chłopiec zmęczony całodzienną zabawą. 
Nigdy wcześniej nie widziałam go tak bezbronnego i tak spokojnego. 
Zmienił pozycje, ale przytulił do siebie moja rękę, później - policzek do czubka mojej głowy. 
I gdy ja zasnęłam w oczekiwaniu, całował mnie w czoło za każdym razem gdy się poruszyłam.
 I zrozumiałam, że tak naprawdę chyba nie da się być pewnym czyjejś miłości, 
dopóki się z kimś nie zaśnie, albo dopóki ktoś nie zaśnie przy tobie. 
We śnie wykonujemy akcje bezwarunkowo i tylko one mogą potwierdzić ludzkie więzi. 
Do tego, uważam, 
że zasypianie przy kimś to akt absolutnej ufności 
bo nie ma stanu, 
w którym jest się bardziej bezbronnym..."
/Katarzyna Biegańska/

to jeszcze (nie)wszystko




"Nigdy nie należy sądzić, 
że przeżyliśmy już w życiu wszystko.
 To niebezpieczne. 
Kiedy myślimy, że nasza opowieść właśnie się skończyła, 
 ślepy los odwraca stronicę,
 by otworzyć przed nami następny rozdział..."
/Lucy Maud Montgomery "Dolina tęczy"/

za / pisz - pamietaj i zrób


poniedziałek, 24 czerwca 2019

oświadczenie widzenia


(nie)pewna niczego




"Nie planuję dlatego, że… mnie to nudzi.
Ja nie lubię życia pod kartkę w kalendarzu.
Wolę jak to zdarzyło mi się w listopadzie, planować wyjazd do Łodzi, kliknąć „kup bilet” i usłyszeć od mojego głosu rozsądku, że przecież „masz wtedy egzamin!”. (...)
 Lubię w sobie to roztrzepanie i jakoś tak smutno byłoby mi bez niego.
Spontaniczność to jest to, co sprawia, że chce się żyć.
Bo według mnie, nie ma niczego lepszego niż budzić się o poranku
 i nie być pewnym niczego..."
/K. Bagieńska/

rodzaj nijaki


doskonałość (nie)idealna




"Jaki jest według ciebie ideał kobiety?
- Pewnie spodziewasz się długiego ciągu przymiotników i one rzeczywiście są w tej odpowiedzi. Najważniejsze jest jednak to, 
że te przymiotniki się zmieniają wraz ze zmieniającym się światem.
Jest natomiast jedna niezmienna cecha,
 którą posiadają idealne kobiety. 
Każda idealna kobieta jest niedoskonała..."
/KM/

(bez)miennie próbując




"Całe życie się odchudzasz, 
próbujesz o siebie zadbać, próbujesz coś zmienić,
 żebyś była zgrabna, ładna i atrakcyjna 
i nagle zdajesz sobie sprawę, 
że to nie twój wygląd jest problemem, 
tylko burdel, którego inni narobili ci w głowie"
/.../ 

P.S.


sobota, 15 czerwca 2019

czwartek, 13 czerwca 2019

odpowiedz szczerze cokolwiek


"Napisałem szczerze, co czuję.
Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiem i bardzo staram się zrozumieć,
 ale pewnie zajmie mi to trochę czasu.
Nie mam pojęcia, do czego dojdę.
Dlatego nie mogę ci niczego obiecać,
nie wolno mi niczego żądać ani karmić cię pięknymi słówkami.
Trzeba zacząć od tego, że za mało się znamy.
Jeżeli dasz mi trochę czasu, zrobię, co będę mógł, i lepiej się poznamy.
W każdym razie chciałbym się z tobą jeszcze raz spotkać i spokojnie porozmawiać. (...)
 Myślę, że nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak bardzo jesteśmy sobie potrzebni. 
 Przez to nadłożyliśmy drogi 
i w pewnym sensie nasza znajomość się wypaczyła, rozwinęła w dziwnym kierunku.
 Prawdopodobnie nie powinienem był postąpić tak, jak postąpiłem, ale nie miałem innego wyjścia. Nigdy przedtem nie doświadczyłem takiej bliskości i ciepła,
 jakie czułem wtedy w stosunku do ciebie. 
Odpowiedz cokolwiek - będę czekał.
......................."

 /Haruki Murakami "Norwegian Wood"/

ja i ON


 
"Ja ekstrawertyk, ona introwertyczka. 
Ja bałkańska nad-ekspresja, ona skandynawska powściągliwość. 
Dla mnie szklanka zawsze do połowy pełna, dla niej pusta.
 Ja w kwadrans zrobię bałagan w każdym pomieszczeniu, 
ona, wchodząc do mieszkania, jeszcze w kurtce łapie za miotłę.
 Ja leję słowa, ona cedzi. Mnie ktoś pochwali za felieton - skaczę ze szczęścia. 
Jej trudna i bolesna „Góra Tajget” staje się zaskakującym bestsellerem - wzrusza ramionami.
 Ja ocieram oczy na melodramatach, ona na mrocznych filmach psychologicznych.
 Ona lubi wokal stonowany, ja - histeryczny.
 Ona na lewo, ja na prawo.
 Ja przewalę każdy termin, ona odda wszystko przed czasem.
 Ona kocha operę, ja w niej widzę śpiewające drzewa.
 Dla mnie większość praw to opresja, ona nie przejdzie na czerwonym,
 choćby na horyzoncie nie było samochodu. 
I tak od dziesięciu lat".
/Marcin Meller „Nietoperz i suszone cytryny”/

(nie)zawodne relacje




„Mama mi kiedyś powiedziała, 
że każdy człowiek pojawia się w naszym życiu z jakiegoś powodu. Niektórzy są naszym błędem, aby nas ustrzec przed pomyłkami w przyszłości. 
Inni bywają dla nas zbyt dobrzy, abyśmy nauczyli się doceniać ludzi. 
Jedni spotkani niby zupełnie przypadkowo, okazują się nie być przypadkiem w naszym życiu i odmieniają je na zawsze. 
Pozostali bywają tylko na chwilę, aby pozostać w naszych wspomnieniach.
Świat jest mądry i nie działa bezsensownie, 
dlatego jeśli rozczaruje Cię kiedyś jakaś relacja to spójrz na nią od strony tego, 
co Ci dała i czego nauczyła,
 a nie tego jak bardzo Cię zawiodła.”
/.../

środa, 12 czerwca 2019

(nie)zwykłe zainteresowanie



"Lubiłam go, bo potrafił odpowiednio na mnie patrzeć. 
Bez obojętności, 
bez zbędnego pożądania, 
ze zwykłym zainteresowaniem."
/.../

(nie)przypadkowo


(nie)skreślone nadzieje



"Ludzie często pytają mnie dlaczego kogoś nie mam.
 Że wybrzydzam, że mam za wysokie wymagania albo, że nie dopuszczam do siebie ludzi. 
Oceniają mnie w ogóle mnie nie znając. 
Ale to tak wcale nie jest. I zupełnie nie o to chodzi. 
Nie narzekam na brak zainteresowania i nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów, 
wręcz przeciwnie....
 Czy skreślam ludzi szybko? 
 Nie wiem, może rzeczywiście coś w tym jest. 
Ale raczej nazwałabym to "wycofem", 
dlatego by nie dawać komuś złudnej nadziei na to, 
że coś może być. 
Że, coś kliknie, jak nie klika. 
U mnie się to nie sprawdza. 
Po kilkunastu latach relacji, związków, dłuższych i krótszych człowiek po prostu wie, 
nie tyle czego chce ale czego nie chce 
i blokuje się na amen."
/Kobiety, które mają klasę/

meta/fiyzcznie


(nie)logiczne




"- Co robisz jak czujesz pragnienie?
- Gaszę je. To logiczne.
- Ja pragnienie zaspokajam. 
Uwierz mi, 
że kierowanie się tylko logiką przygasza znacznie więcej..."
/Marta Tatka/

wtorek, 11 czerwca 2019

uczę we wszystkich językach


tanie prowokacje w wysokiej cenie





"W końcu zrozumiałam, 
że spokój ducha mogę odzyskać jedynie izolując się od pewnych osób, 
nie reagując na tanie prowokacje
 i skupiając uwagę na tym, co kocham."
/Aleksandra Steć/

P.S.

poezja w mieście


Perfect combination!


po cichu...


jak dbasz tak masz



"Nigdy o niej nie zapominaj.
Nie odkładaj na później tak jakby niewiele dla Ciebie znaczyła.
 Nie ignoruj jej, gdy Cię potrzebuje.
Zacznij doceniać to co posiadasz, zanim to stracisz.
Dbaj o nią, zanim zrobi to ktoś inny.
Nie bądź jednym z tych facetów, którzy budzą się z ręką w nocniku.
Zrozum, że to świetna dziewczyna i zwyczajną głupotą jest ją zaniedbywać.
Jej cierpliwość to nie studnia bez dna. To nie zabawka, którą można odłożyć na bok.
Nie jest lalką, która nic nie czuje, gdy wbija się w nią kolejne szpilki.
Ma uczucia i liczy właśnie na Ciebie.
Musisz zrozumieć, że jeśli się kogoś kocha to stawia się go na pierwszym miejscu w życiu.
Nie może od tej osoby być nic ważniejszego. Miłość zawsze powinna być priorytetem.
Nikt nie wymaga od Ciebie cudów. Nie masz ściągać dla niej gwiazdki z nieba.
Nikt nie chce, żebyś rezygnował dla niej z wszystkiego innego w życiu.
Wystarczy, że będziesz dla niej wsparciem jakiego każdy z nas potrzebuje.
Jeśli do tego będziesz potrafił ją rozbawić, porozmawiać z nią i sprawić,
że mimo czasu ciągle miękną jej nogi – będziecie szczęśliwi.
Jeśli jednak będziesz wiecznie ją zaniedbywał, to nie licz,
że będzie spokojnie się temu przyglądać i udawać, że nic się nie dzieje.
Jeśli ciągle będzie brakowało Ci dla niej czasu,
to nie licz, że ona zawsze będzie na każde Twoje zawołanie.
Prawda jest taka, że jak dbasz tak masz.
Jeśli nie dbasz wcale – to ją stracisz.
Jeśli wiesz, że to świetna dziewczyna,
która Cię kocha, to mogę dać Ci jedną męską radę:
nie spierdol tego..."
/Rafał Wicijowski, Lekcja 40 z nowej książki ŻYJESZ TYLKO RAZ/