"Tworzymy relacje na chwilę.
Szybko się obrażamy i nudzimy.
Nie rozumiemy się, bo nie potrafimy rozmawiać.
Nie budujemy mostów tylko je podpalamy.
Nie budujemy mostów tylko je podpalamy.
Poddajemy się zbyt łatwo.
Zamykamy oczy, aby nie widzieć.
Nie podziwiamy
świata i nie szukamy człowieka.
Odcinamy się grubym murem od serca.
Tracimy siebie.
Tracimy siebie.
Dotykamy bez uczucia. Robimy coś, aby zrobić.
Na pokaz.
Nie po to, aby poczuć i przeżywać.
Na pokaz.
Nie po to, aby poczuć i przeżywać.
W każdym miejscu potrzebujemy kontaktu i wtyczki, aby naładować
telefon, smartfon, tablet. Przytulamy ekran przed snem.
Tak trudno
znaleźć w nas słońce.
Tak trudno jest nas znaleźć.
Tak trudno
zapamiętać.
A przecież tak bardzo chcemy żyć naprawdę.
Tak
bardzo chcemy kochać.
Jednak przechodzimy obojętnie obok miłości i słów.
I tylko czasem, ciemną nocą płaczemy.
Umieramy z rozpaczy.
Tak bardzo boleśnie chorzy na samotność."
Tak bardzo boleśnie chorzy na samotność."
/Kaja Kowalewska/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz