Rogale Świętomarcińskie czyli Święto Niepodległości na słodko :)
11-go listopada jest dla mnie nie tylko świętem narodowym, wigilia moich imienin ale jest także dniem Świętego Marcina , który był niezwykłym człowiekiem, a większość swego życia spędzał wśród wiernych, wizytując ich i wspierając. Postać św. Marcina przedstawia się jako rycerza na białym koniu, rozdzierającego swój płaszcz i podającego go żebrakowi. Legenda głosi, że pewien cukiernik znalazł podkowę, którą zgubił koń św. Marcina, a następnie na jej kształt uformował ciasto, ozdobił je migdałami i upiekł. Tym samym doceniając dobroć św. Marcina rozdał smaczne rogale biednym.
co do:
,, Rogali Świętomarcińskich " konieczne jest zachowanie kilku podstawowych zasad : idealny rogal ma kształt półksiężyca lub podkowy , posmarowany jest pomadą ( czyli lukrem ) i posypany posiekanymi orzechami . Waży od 200g do 250g i składa się z 81 warstw ciasta półfrancuskiego oraz masy z białego maku i bakalii . 60% masy rogala to ciasto , 30% masa z białego maku , 8% to pomada i 2% posypka z orzechów .
Do ciasta można użyć masła , zamiast orzechów - migdały.
Połowę cukru można zastąpić miodem .
Połowę cukru można zastąpić miodem .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz