"Nienawidzę tego okresu.
Tych dni, tej całej szopki dookoła.
Nienawidzę tych wszystkich fałszywych uśmiechów.
Kobiet, dbających o
siebie akurat w tym momencie - zwyczajnie na pokaz. To paznokcie,
włoski, rzęski, stópki i ciul wie co jeszcze. Czemu nie robisz tego
przez cały rok ? Tylko nagle teraz ? Czemu nie życzysz każdemu dobrze
przez cały rok ?
Dlaczego nie pomagasz chorym dzieciakom w każdy dzień?
To właśnie taki czas, kiedy uświadamiasz sobie, że są rzeczy, które powinniśmy robić na co dzień! Nie od święta, bo tradycja, bo rodzice tak kazali, tak mówili. Nie ! Cholera ! Nie !
To właśnie taki czas, kiedy uświadamiasz sobie, że są rzeczy, które powinniśmy robić na co dzień! Nie od święta, bo tradycja, bo rodzice tak kazali, tak mówili. Nie ! Cholera ! Nie !
Człowieku, ogarnij się. Święta - to
powinien być czas na to, żeby odpocząć i faktycznie pobyć z rodziną. Ale
nie tak na pokaz, na siłę ! Tylko tak na prawdę. Nienawidzę świąt i tej
cholernej szopki. Nienawidzę ludzi, którzy tylko czekają, żeby Cię
pogrążyć. Bo pierniczków nie upiekłaś, choinkę źle ubrałaś czy domu nie
przystroiłaś. A w dupie mam ! Na złość temu wszystkiemu przespać to
wszystko i wrócić do rzeczywistości. Taki właśnie mam plan.
Ps. No chyba, że cudem - ludzie będą prawdziwi.."
"Kobieca Moc / "Dżoa"
"Zamiast oklepanych " Wesołych Świąt"
Jesteś żywy czy martwy?
Co minutę ktoś opuszcza ten świat, i wiek nie ma z tym nic wspólnego. Być może jesteś następny w kolejce.
A tak wiele czasu tracisz na gówno warte rozkminianie, co by było, gdyby....
Teoretyzujesz, zamiast żyć.
Patrzysz co wypada, a co nie.
Przejmujesz się co powiedzą inni, tak jakby to oni mieli przeżyć Twoje życie.
Martwisz się o jutro, jakbyś miał je obiecane.
Przestań czekać.
Życie to nie mecz piłki nożnej, nie będzie "Replay".
Nie próbuj. Zrób to. Albo nie rób wogóle.
Prób nie ma. Życie to ciągła premiera.
Drogę wytycza się idąc.
A jeśli popełnisz błąd? To co? Wszyscy je popełniamy.
Ważne bys nie zmarnował tego błędu. Naucz się z niego. Każdy błąd który uczy pokory, jest lepszy od sukcesu, który czyni Cię aroganckim.
Zapamiętaj że święta i tak się odbędą, czy umyjesz okna czy nie.
Święta się staną, z prezentami lub bez.
Nie ważne, czy w wigilię pojedziesz na myjnię, umyć auto, święta i tak przyjdą.
Dlatego życzę Ci byś docenił:
Wrzeszczące dzieciaki, bo one szybko dorosną i pójdą w swój świat.
Twoje zmęczenie, bo kiedyś docenisz je na starość, gdy będziesz narzekał na choroby.
Zajętą wiecznie łazienkę, bo ona zawsze może stać się pusta.
"Marudzącą" żonę, bo ona może stać się kiedyś obojętna.
Starego ojca i matkę, bo oni wkrótce odejdą.
Robienie pierogów, bo niektórzy będą głodni w święta.
Twój rodzinny dom, bo nie wszyscy go mają.
Zdrowie, bo ludzie z hospicjum chętnie by się z Tobą zamienili.
Miłość..... To doceń najbardziej. Jeśli kochasz i jesteś kochany, to już jesteś najbogatszym człowiekiem na świecie.
Zapamiętaj, że najważniejsze rzeczy w życiu nie są rzeczami..."
"Kobieca Moc / "Dżoa"
"Zamiast oklepanych " Wesołych Świąt"
Jesteś żywy czy martwy?
Co minutę ktoś opuszcza ten świat, i wiek nie ma z tym nic wspólnego. Być może jesteś następny w kolejce.
A tak wiele czasu tracisz na gówno warte rozkminianie, co by było, gdyby....
Teoretyzujesz, zamiast żyć.
Patrzysz co wypada, a co nie.
Przejmujesz się co powiedzą inni, tak jakby to oni mieli przeżyć Twoje życie.
Martwisz się o jutro, jakbyś miał je obiecane.
Przestań czekać.
Życie to nie mecz piłki nożnej, nie będzie "Replay".
Nie próbuj. Zrób to. Albo nie rób wogóle.
Prób nie ma. Życie to ciągła premiera.
Drogę wytycza się idąc.
A jeśli popełnisz błąd? To co? Wszyscy je popełniamy.
Ważne bys nie zmarnował tego błędu. Naucz się z niego. Każdy błąd który uczy pokory, jest lepszy od sukcesu, który czyni Cię aroganckim.
Zapamiętaj że święta i tak się odbędą, czy umyjesz okna czy nie.
Święta się staną, z prezentami lub bez.
Nie ważne, czy w wigilię pojedziesz na myjnię, umyć auto, święta i tak przyjdą.
Dlatego życzę Ci byś docenił:
Wrzeszczące dzieciaki, bo one szybko dorosną i pójdą w swój świat.
Twoje zmęczenie, bo kiedyś docenisz je na starość, gdy będziesz narzekał na choroby.
Zajętą wiecznie łazienkę, bo ona zawsze może stać się pusta.
"Marudzącą" żonę, bo ona może stać się kiedyś obojętna.
Starego ojca i matkę, bo oni wkrótce odejdą.
Robienie pierogów, bo niektórzy będą głodni w święta.
Twój rodzinny dom, bo nie wszyscy go mają.
Zdrowie, bo ludzie z hospicjum chętnie by się z Tobą zamienili.
Miłość..... To doceń najbardziej. Jeśli kochasz i jesteś kochany, to już jesteś najbogatszym człowiekiem na świecie.
Zapamiętaj, że najważniejsze rzeczy w życiu nie są rzeczami..."
/Gentelmen w brodzie - Spętane myśli/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz