"Może
najlepszym nauczycielem jest doświadczenie, sama nie wiem.
Może
istnieje jakaś określona liczba nieprzyjemnych sytuacji, po której
człowiek nagle staje i mówi: "Tak, już rozumiem, teraz już się nie
pomylę".
Może trzeba swoje wypłakać, może przeżyć kilka strat, z którymi
niezwykle ciężko jest się pogodzić. Może.
Nie wiem.
Dwudziestodwuletnia
dziewczyna nie może znać odpowiedzi na takie pytania.
Wiem za to, że
gdy znajdzie się człowieka,
który potrafi wywołać nasz szczery uśmiech,
to trzeba trzymać się go kurczowo.
O takich ludzi naprawdę ostatnio
ciężko w tym świecie,
gdzie ciągle się gdzieś biegnie, z kimś
rywalizuje, o coś walczy.
Szukajmy tych, z którymi możemy walczyć ramię w
ramię, a nie się siłować..."
/Cztery Wieki Później/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz