"Patrzę w Twoje smutne oczy i słucham Twojego zgaszonego życiem głosu.
Wiem, że nie wiesz co masz mi powiedzieć.
Bo co masz powiedzieć teraz, kiedy wiesz, że skończyło się niemalże bez żadnego wyjaśnienia..?
A potem otrzymałam tylko zlepek gorzkich słów, których nie potrafiły przez długi czas zmyć z mojej duszy nawet najsłodsze pocałunki.
Wiem, że nie wiesz co masz mi powiedzieć.
Bo co masz powiedzieć teraz, kiedy wiesz, że skończyło się niemalże bez żadnego wyjaśnienia..?
A potem otrzymałam tylko zlepek gorzkich słów, których nie potrafiły przez długi czas zmyć z mojej duszy nawet najsłodsze pocałunki.
Jesteś
zawieszony pomiędzy tym co wypada,
a tym co chciałbyś powiedzieć.
a tym co chciałbyś powiedzieć.
To
nic.
Ty bardzo dobrze wiesz, że potrafię czytać między słowami.
Czuję Twój smutek. Wiem, że dokonałeś wyboru, którym nie byłam ja.
Ty bardzo dobrze wiesz, że potrafię czytać między słowami.
Czuję Twój smutek. Wiem, że dokonałeś wyboru, którym nie byłam ja.
I wiem, że
mimo, że minęło tyle lat nie potrafisz poradzić sobie z tą decyzją.
Wiesz dobrze, że to była miłość. Czujesz to do dziś. Prawdziwa podobno
się nie kończy.
Może to tylko teoria. A może my jesteśmy wyjątkiem od
tej reguły.
Albo zwyczajnie nie była prawdziwa. Teraz to już nieważne.
To przeszłość. Skupmy się na tu i teraz. Zatem posłuchaj mnie uważnie i
zapamiętaj moje słowa.
Nie chcę żebyś miał do siebie jakikolwiek żal, bo
żal zabiera Ci szczęścia.
A ja chcę żebyś był szczęśliwy. Już dawno
zapomniałam o wszystkim tym, co było złe.
Pamiętam tylko dobre chwile.
Było mi trudno bez Ciebie, ale poradziłam sobie perfekcyjnie.
I była to
dla mnie znakomita lekcja pokory.
Lekcja tego, że nie zawsze wszystko
może zależeć ode mnie,
bez względu na to jak bardzo bym się starała.
Być
może nie stałam się kostką lodu i nie zamarzłam całkowicie,
bo gdzieś
wewnątrz siebie czułam, że jest na mojej drodze życia ktoś, kto wybierze
tylko mnie.
Bez zastanowienia. Bez obaw. Bez warunków.
Kryształowymi
łzami i pryzmatem swojej naiwnej wiary przepowiedziałam sobie przyszłość
o nim. Tym, którego łapię za rękę i czuję pod palcami Wszechświat.
Na
swojej skórze czuję jego zapach, który jest moim pierwiastkiem życia.
Teraz wiem, że Twój wybór był najlepszym prezentem, jaki mogłeś mi
podarować.
Zrób dla mnie proszę coś jeszcze.
Zrób dla mnie proszę coś jeszcze.
Postaraj się ze wszystkich
sił sam być szczęśliwy.
Zapomnij o przeszłości.
Wiesz, że na to zasługujesz.
Wiesz, że na to zasługujesz.
Ja Ci wszystko dawno wybaczyłam.
Teraz Ty wybacz sobie..."
Teraz Ty wybacz sobie..."
/Aleksandra Steć/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz