"(...) są takie dni kiedy wqurwia Cię wszystko nawet powietrze...
wszyscy
od Ciebie wszystko chcą,
ale jak Ty o coś poprosisz w mgnieniu oka robi
się pusto i głucho wokół Ciebie
i znika wszystko co żywe jak struś
pędziwiatr...
masz wrażenie jakby świat się skończył,
a Ty zostałaś
wytypowana do tego, żeby po wszystkich posprzątać...
więc myślę sobie, że
nie będę gorsza i skoro wszędzie leży kurz
to i ja sobie poleżę gdzieś
tuż ów jak ten kurz..."
/Nie pozwolę, nigdy więcej/