"Tęsknie za Tobą … jak nigdy w życiu za nikim…
tęsknie jakbym miała pięć lat i czekała na kolejne Boże Narodzenie.
I najgorsze w tej tęsknocie jest to, że nie wyjechałeś na drugi koniec świata,
że nie leczysz słoni w Afryce,
nie budujesz igloo Eskimosom,
nie brudzisz się spaghetti na jednej z ciasnych, zatłoczonych, włoskich uliczek.
Mieszkasz w tym samym mieście, trzy ulice, piętnaście ścian dalej.
Chodzisz tymi samymi chodnikami,
robisz zakupy w tych samych sklepach,
słyszysz to samo bicie dzwonów,
te same przejeżdżające pociągi.
Pod względem odległości mierzalnej jesteś bliżej niż blisko.
Gdyby zaznaczyć na mapie odległość,
która nas dzieli - byłaby to tylko mała, ledwie zauważalna kropka.
Jesteś bliżej niż blisko,
a dzielą nas kilometry niewypowiedzianych słów i słów powiedzianych niepotrzebnie,
mile zranionych uczuć,
hektary urażonej dumy,
godziny i dni niespełnionej miłości…"
/.../
tęsknie jakbym miała pięć lat i czekała na kolejne Boże Narodzenie.
I najgorsze w tej tęsknocie jest to, że nie wyjechałeś na drugi koniec świata,
że nie leczysz słoni w Afryce,
nie budujesz igloo Eskimosom,
nie brudzisz się spaghetti na jednej z ciasnych, zatłoczonych, włoskich uliczek.
Mieszkasz w tym samym mieście, trzy ulice, piętnaście ścian dalej.
Chodzisz tymi samymi chodnikami,
robisz zakupy w tych samych sklepach,
słyszysz to samo bicie dzwonów,
te same przejeżdżające pociągi.
Pod względem odległości mierzalnej jesteś bliżej niż blisko.
Gdyby zaznaczyć na mapie odległość,
która nas dzieli - byłaby to tylko mała, ledwie zauważalna kropka.
Jesteś bliżej niż blisko,
a dzielą nas kilometry niewypowiedzianych słów i słów powiedzianych niepotrzebnie,
mile zranionych uczuć,
hektary urażonej dumy,
godziny i dni niespełnionej miłości…"
/.../
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz