Mam niełatwy charakter....
Nie lubię jak ogranicza się moją wolność, chociaż sama chętnie ją sobie ograniczę, jeśli będę miała na to ochotę...
Nie wierzę w kompromisy, szczególnie te, na które trzeba iść ze samym sobą...
Wierzę, że wszystko w moim życiu może być przyjemnością: zarabianie pieniędzy, spóźnianie się na autobus, związki, tracenie pracy, poniedziałki, gotowanie, granie w szachy, bywanie na mieście, na wsi lub kompletnym odludziu.
Wiem, że nic nie jest złe samo w sobie tylko my sprawiamy, że staje się to dobre lub złe...
Nie sądzę żebym cokolwiek musiał. Mam w sobie więcej wewnętrznej wolności niż cały wydział prawa uniwersytetu razem wzięty. Nie mam czasu na negocjacje, spory, myślenie o kimś kto nie myśli o mnie, zastanawianie się co by było gdyby, bo zawsze ten czas mogę spędzić lepiej. .."
Robię tylko rzeczy, w których jestem niezastąpiona...
Resztę pozostawiam innym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz