"Trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć: to nic."
/Wiesław Myśliwski Ostatnie rozdanie/
Urzekł mnie ten cytat. Dopiero na pewnym etapie życia, po
doświadczeniach i przeżyciach, po cierpieniach i szaleństwach, po
rozczarowaniach i euforiach jesteśmy w stanie powiedzieć/zareagować na
coś słowami: to nic. To nie znaczy, że w mniejszym stopniu coś
przeżywamy. Znaczy jedynie, że bardziej rozumiemy, że życie ma wzloty i
upadki, a problemy i chwile, które 20 lat temu wydawały się mieć znaczenie - teraz mogą blednąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz