piątek, 28 kwietnia 2017

kształt nadziei.....





"Nadzieja. 
To słowo w ciemności nabiera kształtów...
Ma twarz kobiety trochę zalęknionej i zagubionej, 
w rodzaju tych, za którymi ciągnie się cień życiowej porażki,
 ale one nie dają za wygraną, niezmiennie zachowując przy tym godność.
 Być może jest to moja twarz, 
twarz postarzałej dziewczyny, 
która zatrzymała się w czasie....
 przez wierność...
przez tchórzostwo..."
/Margaret Mazzantini, Powtórnie narodzony/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz