"Zdarza się ON.
Ten przeznaczony.
Ten, dla którego będziesz
najważniejsza.
Poznać go bardzo łatwo.
To on cię będzie szukał.
To on
nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich
ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów, szkoły czy uczelni.
To on
cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo
deszczu, nie zapomni o twoim poprawkowym egzaminie, chorobie cioci,
kłopotach na uczelni.
Zadzwoni, mimo że rozmowy międzymiastowe są
drogie.
Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem.
Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe.
Na imieniny dostaniesz telegram albo kwiaty przez posłańca.
Na imieniny dostaniesz telegram albo kwiaty przez posłańca.
Albo
śmieszną kartkę.
Albo małą paczuszkę.
Będzie pisał listy i będzie
tęsknił.
Nie pozwoli ci zniknąć.
A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie,
A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie,
ale umkniesz mu, niepewna swoich
uczuć,
a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś,
co
między wami się wydarzyło, pielęgnować
- odnajdzie cię na sto procent!"
/Katarzyna Grochola/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz