"My,
śmiertelni, kobiety i mężczyźni,
przełykamy wiele zawodów między
śniadaniem a kolacją,
powstrzymujemy łzy, usta nam bieleją, a zapytani
odpowiadamy:
'Och, nic takiego!'.
Wspomaga nas duma, a duma wcale nie
jest zła,
jeśli tylko skłania nas do ukrywania własnych ran,
nie zaś do
zadawania ich innym"
/George Eliot/
P.S.
"...pytasz co u mnie...
łzy ułożone na półce
smutek równo stoi na biurku
ból poskładany w szufladzie
gniew wisi w szafie
nadzieja już w koszu
smutek równo stoi na biurku
ból poskładany w szufladzie
gniew wisi w szafie
nadzieja już w koszu
wszystko w porządku..."
/.../
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz