"Szkiełko się stłukło Panie Grzegorzu
Rozprysło na kawałeczki
I na podłodze migoce
Słońca puszcza promienie
Po ścianach i po suficie
Po meblach po ludziach
Po twarzach
Bo ciągle toczy się życie
Jak teraz szkiełko pozbierać
By spojrzeć przez nie na świat
A tyle jeszcze przed nami
I trudnej drogi szmat"
Rozprysło na kawałeczki
I na podłodze migoce
Słońca puszcza promienie
Po ścianach i po suficie
Po meblach po ludziach
Po twarzach
Bo ciągle toczy się życie
Jak teraz szkiełko pozbierać
By spojrzeć przez nie na świat
A tyle jeszcze przed nami
I trudnej drogi szmat"
/Krzysztof Luft/
P.S.
".... bo
dopóki do póty został z nami Jego płaszcz,
duch w przestrzeni
rozerwany nie wie gdzie przejść ...
tam jest cudownie a tu na padole
ludzie których kochał...."
....szkoda...bardzo....
....szkoda...bardzo....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz