„Bo tak naprawdę wcale nie chodzi o to ile tygodni, miesięcy, lat
tworzysz z kimś związek.
nieważne, czy był starszy czy młodszy.
nie
liczy się sposób zawiązania relacji
- bo nieistotne jest w jakiej
kolejności stoi seks po kilku głębszych i kawa w pięknej restauracji.
uwierz mi, to wszystko kompletnie nie ma znaczenia.
możesz zakończyć
kilkuletni związek z hukiem i zapomnieć o tym w miesiąc
ale możesz także
rozpamiętywać przelotną znajomość przez następną dekadę.
w życiu liczą
się emocje związane z daną osobą
- możesz spędzić całe życie z kimś,
przy kim będzie kiepsko ale stabilnie,
a nie zmrużysz oka przez
kilkanaście tygodni z powodu kogoś,
przy kim poczujesz choć przez chwilę
dom i bezpieczeństwo.
i nie ma znaczenia czy tego chcesz, czy nie.
to
po prostu się dzieje, samo z siebie żyje swoim rytmem.
finalnie albo
budzisz się z poczuciem ulgi
albo poczuciem kompletnej dezorientacji.
nie ma reguły,
który facet skruszy Cię na drobny pył.
nie Ty o tym
decydujesz.
Tę decyzję podejmuje za Ciebie Twoje serce.”
/Karolina Gierek/
/Karolina Gierek/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz