Wstajesz rano z tą świadomością że kartka w notesie jest jeszcze pusta...
Zaczynasz rok od początku....
Planujesz, masz wiarę i jesteś w jakimś stopniu zmotywowany...
A tak naprawdę, minie tydzień, miesiąc i nic z tego będzie...
Zaczniesz znowu zastanawiać się dlaczego nie zrealizowałeś tych wszystkich postanowień...
Czy jesteś aż tak słabym człowiekiem, czy zwyczajnie coś cię przerosło?
A może to po prostu urok życia?
Nie zawsze da się wszystko poukładać i logicznie zrozumieć...
Zostawiam więc miejsce na niedomówienia.
Niech czas i ludzie mnie jeszcze pozytywnie zaskoczą. I żebym ja sama siebie, pozytywnie zaskoczyła...
To być może najważniejsze... w tym momencie zacząć od siebie, nie od innych".
P.S.
a tak wogóle to....
"- Jak się mają twoje noworoczne postanowienia? - zapytał Kot Wiedźmę przeciągając się przy tym leniwie.
- Udały się do tych, którym są potrzebne, ja będę po prostu żyć. Będę robić to co do mnie należy, będę cieszyć się tym, co dobre i naprawiać to, co popsute. Nie będę tracić czasu, nawet na postanawianie - odpowiedziała Wiedźma i zabrała się za porządki. Od dawna przeszkadzało jej kilka rzeczy będących wątpliwą ozdobą półek. Czas było je wyrzucić..."
/zapiski Wiedźmy/
Zaczynasz rok od początku....
Planujesz, masz wiarę i jesteś w jakimś stopniu zmotywowany...
A tak naprawdę, minie tydzień, miesiąc i nic z tego będzie...
Zaczniesz znowu zastanawiać się dlaczego nie zrealizowałeś tych wszystkich postanowień...
Czy jesteś aż tak słabym człowiekiem, czy zwyczajnie coś cię przerosło?
A może to po prostu urok życia?
Nie zawsze da się wszystko poukładać i logicznie zrozumieć...
Zostawiam więc miejsce na niedomówienia.
Niech czas i ludzie mnie jeszcze pozytywnie zaskoczą. I żebym ja sama siebie, pozytywnie zaskoczyła...
To być może najważniejsze... w tym momencie zacząć od siebie, nie od innych".
P.S.
a tak wogóle to....
- Udały się do tych, którym są potrzebne, ja będę po prostu żyć. Będę robić to co do mnie należy, będę cieszyć się tym, co dobre i naprawiać to, co popsute. Nie będę tracić czasu, nawet na postanawianie - odpowiedziała Wiedźma i zabrała się za porządki. Od dawna przeszkadzało jej kilka rzeczy będących wątpliwą ozdobą półek. Czas było je wyrzucić..."
/zapiski Wiedźmy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz