"Kiedy człowiek jest młody, to koniecznie chce szybko dorosnąć. Jak jest dorosły, tak mniej więcej do sześćdziesiątki, chce być młody. A kiedy się jest starym piernikiem, to niczego się już nie chce. To kwintesencja pustki, jaką jest wypełnione życie tutaj. Nie ma żadnych celów. Żadnych egzaminów do zdania, żadnej kariery do zrobienia, żadnych dzieci do wychowania. Jesteśmy za starzy nawet na to, żeby opiekować się prawnuczkami. Trudno jest wyznaczyć sobie cele w tym wielce inspirującym otoczeniu. W oczach wielu ludzi wokół mnie widzę już tylko obojętność. To oczy ludzi, którzy od filiżanki kawy przechodzą do filiżanki herbaty, a potem od filiżanki herbaty do filiżanki kawy. (...) Może nie powinienem tak narzekać. Zamiast tego bardziej się przyłożyć, by każdy następny dzień był wart przeżycia. Albo przynajmniej jeden na dwa dni. W końcu nawet w Tour de France mają dzień odpoczynku."
/Hendrik Groen/
P.S.
... ja wybieram opcję....jeden na jeden = KAŻDY !
P.S.
... ja wybieram opcję....jeden na jeden = KAŻDY !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz