"Zdradzają ludzie słabi, niedojrzali emocjonalnie,
o niskim poczuciu własnej wartości,
tchórze, a wreszcie gówniarze,
których jedyną odpowiedzialnością w życiu jest wytarcie tyłka papierem toaletowym.
Facet, który nie potrafi skupić się na jednej kobiecie nie jest wart żadnej.
To samo tyczy się kobiet, które nie potrafią uszanować samych siebie.
Kurewstwo to kurewstwo i nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia.
Pamiętacie jak kiedyś pisałem wam, że jestem pewnie staroświecki,
że chciałbym wziąć ślub tylko raz?
Żadnych zdrad, żadnych rozwodów, po prostu ja i Marta, aż do końca po sam grób.
W tych dziwnych czasach niesamowicie szanuje ludzi, którzy myślą podobnie.
Mężczyzn i kobiety z klasą,
ludzi z zasadami, wrażliwością,
tych którzy szanują siebie i innych.
Przykre jest w tym wszystkim to, że jest nas coraz mniej…"
/Oczami mężczyzny/
P.S.
"Wiem, że nuda zabija związki.
Ani przez sekundę nie czułem nudy z moją żoną i ona mam wrażenie też nie.
Zawsze jest tak, że emocje gasną, ale cały czas trwa związek duchowo emocjonalny.
I on cały czas inspiruje, cały czas kręci.
Człowiek wstaje rano i jest ciekaw, co ona powie.
Po prostu. Zwyczajna rzecz.
Nie ma tak, że ktoś cię znudzi, to mówisz danke.
To ja sobie znajdę nową lalkę i będę się bawił.
Nie ma tak, bo wtedy człowiek zostaje z szeregiem lalek albo ze wspomnieniami o nich.
Do człowieka trzeba się dogrzebać, doskrobać.
To nie jest tak, że jak cię żona zmęczy, znudzi to jest koniec.
Wystarczy chwilę przeczekać i już jest dobrze."
/Andrzej Stasiuk/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz