"Każda z nas poznała chociaż raz w życiu takiego mężczyznę (...)
Mężczyznę,
który tak bardzo nie chciał nikogo skrzywdzić,
że na wszelki
wypadek kochał wszystkie.
Kobieta czuje się przy nim wyjątkowo.
Można
powiedzieć, że i on sam uważa ją za wyjątkową.
Z tym istotnym
szczegółem, że dla niego wszystkie są wyjątkowe.
Wypełzają tacy zza
każdego rogu, wlepiają swoje cukierkowe oczy w skórę tak,
że potem aż
się lepisz od tego spojrzenia.
Od samego zapachu sztucznej słodkości
jego słów zbiera się na wymioty.
Przypominają trochę kolorowe cukierki z wiejskiego jarmarku.
Przyciągają
uwagę, kleją się do ust,
ale poza tym, że mają w sobie sam cukier - nie
mają żadnych innych wartości odżywczych.
Analogicznie w życiu
-
kokietują, prowokują i czarują magią słów, ale nic poza tym w życie nie
wnoszą.
Kiedy poznasz takiego raz, resztę jemu podobnych będziesz omijać
szerokim łukiem.
Mimo jego (prawie) szczerego zdziwienia, dlaczego
jesteś tak nieugięta w jego kokieteriach - wszystkie znaki na niebie i
ziemi będą cię powstrzymywać od jego lepkich rąk.
Od tych rąk niech Bóg
broni.
I szczęście niech nie opuszcza."
/Moja dusza pachnie Tobą/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz