"Chciałabym, żeby ktoś znał mnie w całości, żeby wiedział o mnie wszystko.
Że słodzenie zielonej herbaty to dla mnie niewybaczalna zbrodnia, że nie słodzę kawy.
Żeby wiedział jak ogrzać moje dłonie.
Żeby znał na pamięć układ pieprzyków na mojej skórze.
I żeby wiedział po czym mam tę bliznę na ramieniu.
Chciałabym, żeby ktoś przestudiował mnie od czubków palców stóp
aż po końcówki włosów na głowie.
I żeby wiedział jaki smak czekolady to mój ulubiony, chociaż przecież nie mogę jej jeść.
Chciałabym, żeby istniał ktoś taki, kto będzie, kiedy będę go potrzebowała.
I żeby on też mnie potrzebował.
Ale przede wszystkim...
Przede wszystkim chciałabym, żeby ten ktoś mnie pokochał, w całości.
Razem z tymi wszystkimi pierdołami...."
/Mikołaj Bajorek/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz