czwartek, 5 listopada 2015

Jestem obserwatorem....




Często gapie się na ludzi w ...pociągu, siedząc w kawiarni...na ławce w centrum miasta...  a potem zastanawiam się czy ktoś obserwuje mnie...?
Co o mnie myśli...?
Co umie wyciągnąć z moich oczu, wyrazu twarzy, ubioru... ?
Czy może wpierw, zamiast na twarz, zerkam jak stuka w prędkością światła w ekran telefonu i się uśmiecha... i stawiam diagnozę: kolejna uzależniona od telefonu albo świeżo zakochana :) !
Zadaję sobie sama  miliard pytań, analizuję, tworzę powiązania, zapamiętuję wyrazy twarzy, myślę i myślę....
Czy wiesz, że Ty też często obserwujesz innych ludzi, podświadomie zapamiętujesz ich zachowanie, wygląd wyraz twarzy.
Najwięcej okazji do takich obserwacji jest właśnie w środkach komunikacji,
bo przecież gdzie indziej znajdziesz tylu ludzi z różnych miejsc, w innym wieku, inaczej ubranych itd, a przy tym będziesz miał wystarczająco dużo czasu, żeby się im dokładniej przyjrzeć?

Lubię sobie pooglądać makijaże, fryzury, stroje, może nawet się nimi zainspirować....czasem się przydaje jak nie masz czasu zajrzeć do sklepu z nowościami modowymi...:)

I co, jak myślisz ?
– ja nadal sądzę, że gapienie się na innych ludzi to nie jest marnotrawstwo czasu ale swojego rodzaju inspiracja :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz