"Nigdy nie wiadomo, kiedy się widzi kogoś po raz ostatni...
Nie pamięta się ostatniego słowa, spojrzenia, grymasu twarzy.
Nie pamięta się ostatniego słowa, spojrzenia, grymasu twarzy.
Dopiero potem
mozolnie przez pamięć przedzierają się gesty,
do których dotarła już
przyszłość,
więc nie są już takie same i wszystkie świadczą o
zbliżającym się...
Nigdy nie wiadomo, kiedy się widzi kogoś po raz pierwszy...
Nic tego nie zapowiada, dopiero potem przeszłość staje się oswojona i na zapas wiadoma.
Nigdy nie wiadomo, kiedy się widzi kogoś po raz pierwszy...
Nic tego nie zapowiada, dopiero potem przeszłość staje się oswojona i na zapas wiadoma.
Więc raz na jakiś czas, nieokreślony, przychodzi
taki dzień,
w którym zwykłe drobiazgi zaczynają coś znaczyć,
wypowiadane słowa nabierają mocy,
a imiona stają się ludźmi, którzy
odmieniają nasz los."
/Katarzyna Grochola/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz