"Perfekcja odbiera zdrowy rozsądek,
autentyczność, zmusza do porównań z innymi,
które zamykają serce na dawanie i przyjmowanie miłości, jak również akceptację faktu,
że jest się zarówno blaskiem jak i cieniem w równowadze,
na bycie swoją najlepszą autentyczną wersją.
które zamykają serce na dawanie i przyjmowanie miłości, jak również akceptację faktu,
że jest się zarówno blaskiem jak i cieniem w równowadze,
na bycie swoją najlepszą autentyczną wersją.
Neguje poczucie własnej wartości
oraz zmusza do ubierania masek by być akceptowanym,
nie za własną autoekspresję,
ale sprostanie konkretnym oczekiwaniom, których niestety się uczciwie nie oferuje...
Prawdziwa ekspresja dla wielu to szaleństwo wedle "norm", w których nas wychowano.
nie za własną autoekspresję,
ale sprostanie konkretnym oczekiwaniom, których niestety się uczciwie nie oferuje...
Prawdziwa ekspresja dla wielu to szaleństwo wedle "norm", w których nas wychowano.
Z drugiej strony lepiej być sobą i w cudzej opinii całkowicie
niedorzecznym,
niż umrzeć za życia w rutynach, nudzie, niespełnieniu i frustracji.
A twoja WOLNA WOLA do kogo należy?
Gdyby ci wszyscy "kibice" i obserwatorzy zniknęli z twojego życia, jakie by ono było?
Masz tyle mocy, ile wybierasz rozdać na zewnątrz.
Przyszłaś/przyszedłeś tutaj po siebie i swoje doświadczenie i nikomu nie pownieneś sie tłumaczyć tego faktu, ani prosić na zielone światło.
niż umrzeć za życia w rutynach, nudzie, niespełnieniu i frustracji.
A twoja WOLNA WOLA do kogo należy?
Gdyby ci wszyscy "kibice" i obserwatorzy zniknęli z twojego życia, jakie by ono było?
Masz tyle mocy, ile wybierasz rozdać na zewnątrz.
Przyszłaś/przyszedłeś tutaj po siebie i swoje doświadczenie i nikomu nie pownieneś sie tłumaczyć tego faktu, ani prosić na zielone światło.
Aby bezbłędnie dyrygować swoim życiem,
DYRYGENT musi odwrócić się plecami do widowni...
Przez ile warstw strachu, wstydu i poczucia winy musiałabyś/musiałbyś się przedrzeć,
aby żyć prawdziwie?(...)"
DYRYGENT musi odwrócić się plecami do widowni...
Przez ile warstw strachu, wstydu i poczucia winy musiałabyś/musiałbyś się przedrzeć,
aby żyć prawdziwie?(...)"
/Dostrojona Dusza, Dom, Firma/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz