"Zakochanie to jest coś na kształt kredytu.
Szansa czy też okazja do
tego, żeby zbudować coś solidniejszego.
Zakochanie to nie jest miłość.
To zaproszenie do niej.
Dzisiaj miłość jest trochę marzeniem,
a trochę towarem,
trochę pragnieniem,
a trochę przekleństwem.
Jest wszystkim. (...)
Prawdziwa miłość ma na uwadze dobro drugiej osoby.
Jeśli to dobro
oznacza,
że osoba, którą kochasz, nie chce z tobą być,
to miłość każe ci
pozwolić jej odejść"
/Agnieszka Jucewicz "Czując. Rozmowy o emocjach"/
Dawno temu...no może 10 lat...kolega powiedział mi, że jeśli kogoś kochamy, a ten ktoś chce od nas odejść, to powinniśmy mu na to pozwolić.
OdpowiedzUsuńWtedy nie potrafiłam tego pojąć.
prawda......
OdpowiedzUsuń