piątek, 2 czerwca 2017

wielo/osobowe e g o...




"Idę na obiad do pobliskiej knajpki. 
W środku wolne tylko dwa stoliki. 
Mały, dwuosobowy, koło WC i sześcioosobowy pod oknem z widokiem.
- Pan sam? – pyta kelnerka i wskazuje stolik koło klopa. – Powinno być wygodnie – kłamie.
- Nie bardzo, jest ze mną także sześcioosobowe ego.
- Nie ma problemu – kelnerka wskazuje duży stolik pod oknem.
 – Dodatkowe krzesło zaraz panu dostawię...."
/Piotr Adamczyk/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz