"Lubię
ten rytuał.
W tym samym czasie pijemy kawę, jednak bez siebie.
Obok.
To
świat pachnie pod oknem.
Obłędnie.
Bo przecież i ja piję kawę, i ty.
W
tym samym czasie słodzisz, ale w innym miejscu,
w którym ja nie słodzę, w
którym mnie wcale nie ma.
Ani jednej łyżeczki.
Nie słodzę.
Pijemy kawę.
Widzę, jak zbliżasz filiżankę do ust.
Dolewam snów do kawy.
I ciebie.
I
mleka."
/Kaja Kowalewska - Moje nagie płótna/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz