"Kocham zwykłych, prostych ludzi.
Prostych w relacjach, prostych we
wszystkim,
którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć
jakiejś bzdury.
W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć,
ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać.
Bo tu
sami swoi.
Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w
porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na
zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu.
A to co jest w środku,
płonie zawsze.
Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki.
Wystarczy
lekki podmuch, żeby wzniecić żar.
Kiedyś zrozumiemy,
że dobroć,
delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły,
a nie
słabości..
Kiedyś na pewno zrozumiemy..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz