"Ja nie będę się Tobie tłumaczył, bo sam tego nie żądam od ciebie.
Gdy
wrócisz narąbana w środku nocy, wezmę cię, położę do łóżka, ściągnę
ubrania i przykryję.
Nie zapytam: “gdzie byłaś?” ale “czy bawiłaś się
dobrze?”
Po co ja będę się pytał co robiłaś, kurde.
Ufam Tobie, totalnie
ludzkie zaufanie.
I tu zrozumiałem, że to Ty jesteś tą i że to jest
miłość.
Że to ciebie spotkałem i dla ciebie chcę walczyć..."
/.../
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz