"Kocham Cię i życzę Ci, żebyśmy się często bawili w chowanego
i
rozmawiali, kiedy bierzesz prysznic,
i trzymali się często za rękę,
i
wychodzili razem, żeby coś zjeść,
i nie obrażali się na siebie, kiedy
wyjadasz mi coś z talerza,
i rozmawiali o tym, jak minął dzień,
i śmiali
się ze swoich wariactw,
i oglądali wspaniałe filmy,
i oglądali głupie
filmy,
i robili ci zdjęcia,
i tulili się, kiedy się boisz, i
zastanawiali się, kim jesteś naprawdę.
I życzę Ci, żebyśmy oboje
wiedzieli, że przy mnie jesteś
bezpieczny,
i żebym mogła Ci dawać to, co we mnie najlepsze i mówić Ci
prawdę,
i próbować być bliżej, bo pięknie jest uczyć się Ciebie i warto
zrobić ten wysiłek,
i jakimś cudem, jakimś cudem, jakimś cudem
opowiedzieć Ci
chociaż trochę o nieprzepartej, dozgonnej, przemożnej,
bezwarunkowej, wszechogarniającej, rozpierającej serce, wzbogacającej
umysł, ciągłej miłości,
jaką do Ciebie czuję..."
/Sarah Kane/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz