"Przyjaźń
to jest bardzo silna więź.
Silniejsza od zmieniających się
okoliczności.
Jeśli my się rozwijamy, to ona się rozwija razem z nami.
Przyjaciółce mam ochotę powierzać swoje największe tajemnice, bo jej
ufam.
Mogę się wyrażać wprost, nie muszę owijać w bawełnę, bojąc się, że
ją urażę.
Mamy podobną hierarchię wartości, podobne granice.
To, czy
się często spotykamy, czy nie, nie jest takie istotne.
To jest ważne
tylko na początku, kiedy się ta przyjaźń zawiązuje.
Ale kiedy już te
fundamenty są solidne, możemy się spotykać raz na miesiąc czy nawet raz
na rok, wysyłając sobie czasem sygnał, że pamiętamy, tęsknimy albo że
chętnie byśmy ją widzieli obok siebie, bo coś nam się dobrego
przydarzyło w życiu.
Za to kiedy się już spotkamy, to mamy takie
uczucie, jakbyśmy się widziały wczoraj.
Nic się między nami nie
zmienia".
/Ewa Chalimoniuk/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz