Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać?
Zamiast prośby o
wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia.
Zamiast żartu - milczenie.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy
emocjonalna anoreksję.
W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij
mnie! kochaj mnie!
a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie
mające żadnego znaczenia.
/Jarosław Borszewicz/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz